Ze względu na wojnę na Ukrainie i w konsekwencji wysokich cen energii gabinet premiera De Croo zmienił zdanie w sprawie przyszłości sektora energii jądrowej, o czym poinformował w piątek wieczorem sam szef rządu.

Reaktory - Doel 4 w pobliżu Antwerpii w północnej Belgii oraz Tihange 3 niedaleko Liège we wschodniej części kraju, będą mogły działać do 2035 roku.

Jednocześnie w 2025 r. uruchomione zostaną dwie nowe elektrownie gazowe a na transformację energetyczną zostanie przeznaczonych ponad miliard euro - poinformował gabinet ministrów.