„To bardzo ambitny i bardzo wymagający projekt” – ocenił Scholz, który był gospodarzem spotkania G7. Niemcy i inne kraje G7 chcą zbadać mechanizmy, które pozwalałyby na ograniczenie cen rosyjskiej ropy, a także na wprowadzenie limitów cenowych gazu.

„Zapraszamy wszystkie podobnie myślące kraje do rozważenia przyłączenia się do naszych działań” – poinformowali we wspólnym komunikacie przywódcy G7. Plany ograniczenia cen ropy, zgłoszone przed rozpoczęciem szczytu przez USA, przewidują zakazanie importu rosyjskiej ropy po cenie wyższej niż wyznaczony limit. Ma to zmusić Rosję do sprzedawania ropy dużym nabywcom, takim jak Indie, po znacznie niższej cenie.

Nałożenie limitu cenowego na ropę ma sprawić, że Rosja nie będzie już korzystała na podwyżkach cen na rynku, a z drugiej strony ma przyczynić się do obniżenia cen na światowych rynkach ropy. „Nie tylko w UE, ale także w USA wysokie ceny paliw są obecnie dużym problemem” – podkreśla agencja dpa.

Wywołana przez Rosję wojna na Ukrainie i jej dramatyczne skutki gospodarcze, w szczególności gwałtownie rosnąca inflacja, niedobory żywności i energii, zdominowały tegoroczny szczyt grupy G7, który trwał od niedzieli do wtorku w Alpach Bawarskich.

Reklama

mszu/ akl/