70 proc. gazu ziemnego importowanego przez Grecję jest zużywana do produkcji prądu, jakiekolwiek ograniczenie uderzyłoby w gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa - powiedział z kolei minister energii Kostas Skrekas, cytowany w czwartek przez portal dziennika "Kathimerini".

Skrekas dodał, że grecki rząd już wyraził sprzeciw wobec propozycji KE oraz podjął wszelkie niezbędne kroki, by zapewnić krajowi zapasy gazu ziemnego.

W środę KE przedstawiła plan mający zapobiec kryzysowi energetycznemu w UE podczas najbliższej zimy. Jego głównym punktem jest propozycja ograniczenia zużycia gazu ziemnego między 1 sierpnia 2022 r. a 31 marca 2023 r. o 15 proc.

Reklama

Wcześniej w czwartek o odrzuceniu unijnego planu informowali przedstawiciele rządów Hiszpanii i Portugalii.