Hiperinflacja towarzysząca transformacji ustrojowej u progu lat 90. była zmorą przedsiębiorców, którzy na własnej skórze testowali, jak się przestawić z gospodarki centralnie planowanej na rynkową. Początek polskiego kapitalizmu naznaczony był falą bankructw. Dziś znów mamy inflację, wprawdzie nie trzycyfrową, jak wtedy, ale ponad 17-proc. skok cen towarów i usług konsumpcyjnych daje się we znaki wszystkim, którzy odczuwają spiralę podwyżek - także przedsiębiorcom. Wobec rosnących kosztów prowadzenia działalności coraz więcej podmiotów gospodarczych ogłasza upadłość.
Międzynarodowa firma doradcza Coface Poland specjalizująca się w ubezpieczaniu należności przedsiębiorstw przygotowała analizę, z której wynika, że łączna liczba niewypłacalnych polskich przedsiębiorstw w trzech pierwszych kwartałach 2022 r. wyniosła 1926 przypadków i jest wyższa o 4,6 proc. w porównaniu z okresem między styczniem a wrześniem 2021 r. W ciągu dziewięciu miesięcy sądy wydały postanowienia o upadłości i restrukturyzacji wobec 767 rodzimych firm, co oznacza wzrost o ponad jedną piątą rok do roku.
Branże, które najbardziej ucierpiały w związku z inflacją, wzrostem cen energii, surowców i komponentów wykorzystywanych w produkcji, a także z powodu deficytu towarów wynikającego z zerwania łańcuchów dostaw, to budownictwo, transport oraz handel detaliczny. Firmy budowlane narzekają na wysokie ceny materiałów, ale też podwyżki stóp procentowych, które osłabiły zdolność kredytową konsumentów. Główną zmorą transportu są drogie paliwo i rosnąca presja płacowa związana z brakiem kierowców, zwłaszcza po odpływie z rynku Ukraińców zaangażowanych w obronę ojczyzny przed agresją rosyjską. Niewypłacalność branży handlowej bierze się wprost ze spadku obrotów - klienci uważniej oglądający każdą złotówkę wolą robić tańsze zakupy w dyskontach niż w sklepach osiedlowych.
- Wśród głośniejszych i bardziej istotnych upadłości likwidacyjnych znalazły się podmioty z sektora finansowego, takie jak Idea Bank czy Open Finance, ale także z branży sprzedaży detalicznej, czego przykładem marki Orsay i Go Sport. Ten sam problem dotknął również potentatów przetwórstwa spożywczego (Zakład Mięsny „Zbyszko”) i nie oszczędził deweloperów (IDS-BUD). Jednak najczęściej, bo aż w 67 proc. przypadków, problemy dotykały podmioty drobniejsze, niedysponujące dużą bazą kapitałową - komentuje Barbara Kamińska, dyrektorka działu oceny ryzyka w Coface Poland.
Reklama