RODO: Dokumentacja ochrony danych osobowych. Co się kryje pod tym pojęciem?

28 maja 2018, 05:55

„W praktyce trudno przywołać przykłady przedsiębiorców, którzy przetwarzają dane osobowe tylko sporadycznie. Przykładowo: przedsiębiorca prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą polegającą na oferowaniu towarów klientom, a ci sporadycznie proszą o wystawienie faktury (zawierającej dane identyfikujące klienta). Ponieważ przedsiębiorca gromadzi dane swoich kontrahentów i reprezentantów kontrahentów i przetwarza je w sposób ciągły, jest duże prawdopodobieństwo, że i on nie skorzysta z tego wąskiego zwolnienia” – powiedziała Anna Kobylańska, adwokat, wspólnik w kancelarii Kobylańska & Lewoszewski. / Dziennik Gazeta Prawna

Tylko w nielicznych przypadkach przepisy wyraźnie wskazują, jakie dokumenty firma musi zgromadzić. Niektóre obowiązki dokumentacyjne wynikają z RODO jedynie pośrednio. Co się kryje pod pojęciem dokumentacja ochrony danych osobowych?

1 Dotychczas obowiązujące przepisy o ochronie danych osobowych określały dokładnie, jakie dokumenty powinien stworzyć i przechowywać administrator danych. Nowe przepisy pozostawiają firmom większą dowolność co do rodzaju prowadzonej dokumentacji – z tym zastrzeżeniem, że musi ona zapewniać poziom ochrony wymagany przez RODO. I co ważne: to administrator danych musi być w stanie wykazać, że poziom ten jest zachowany.

Dotychczas obowiązujące przepisy o ochronie danych osobowych określały dokładnie, jakie dokumenty powinien stworzyć i przechowywać administrator danych. Nowe przepisy pozostawiają firmom większą dowolność co do rodzaju prowadzonej dokumentacji – z tym zastrzeżeniem, że musi ona zapewniać poziom ochrony wymagany przez RODO. I co ważne: to administrator danych musi być w stanie wykazać, że poziom ten jest zachowany.

Dziennik Gazeta Prawna

Reklama

2 UWAGA! Prowadzący rejestry nie muszą ich zgłaszać do organu nadzorczego, czyli prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, ale muszą je udostępnić na jego żądanie.