Dochodzenie przeprowadzone przez GB News pokazuje, że na TikToku funkcjonują dziesiątki albańskich kont, na których zamieszczane są oferty przeprawy przez La Manche - za cenę nawet 5500 funtów - wraz z numerami kontaktowymi. Jeden z opublikowanych na tych kontach klipów pokazuje migawki z przemytniczej trasy - z Albanii, przez Brukselę, Paryż, Lille i Dunkierkę na francuski brzeg La Manche, inny - migrantów pozujących do selfie i wsiadających na łodzie - wraz z datami, a jeszcze inny - zdjęcia najbardziej rozpoznawalnych obiektów w Londynie, jak Tower Bridge czy budynek parlamentu, by przekonać, że przerzucanie ludzi się udaje.

Na nagraniach zamieszczone są teksty w języku albańskim zachęcające do skorzystania z usług przemytników, takie jak: "Dziś wysłaliśmy z Dunkierki trzy tratwy z 60 osobami, jutro w drugą stronę", "5500 funtów w jedną stronę - jesteśmy najsilniejszą grupą we Francji", "Mamy kurs każdego dnia do końca lipca. Jesteśmy najlepszą grupą we Francji, która przerzuca ludzi. Cena to 5000 funtów, DM (wyślij bezpośrednią wiadomość - PAP) w sprawie następnego kursu", "Tylko za 4 tys. funtów, na co czekasz? Wyjazd dziś, jutro, kontakt poprzez DM", a nawet "Bezpośrednia linia Francja - Anglia codziennie o godzinie czwartej rano". Z kolei na jeszcze jednym klipie reklamowana jest "letnia wyprzedaż" - z ceną obniżoną do 3500 funtów.

Jak zaznacza GB News, nagrania są sprzeczne z regulaminem TikToka, głoszącym, że jego użytkownicy "nie mogą publikować, przesyłać na żywo lub w inny sposób rozpowszechniać żadnych treści na platformie, które stanowią, zachęcają lub zapewniają instrukcje dotyczące przestępstwa, lub niebezpiecznych działań mogących prowadzić do poważnych obrażeń, lub śmierci, lub samookaleczenia".

Informacje o wykorzystywaniu TikToka do reklamowania usług przemytniczych ujawnione zostały w tym samym dniu, w którym brytyjskie władze podały, że w poniedziałek przez kanał La Manche przedostało się do Wielkiej Brytanii 696 nielegalnych imigrantów, co jest najwyższą liczbą dobową w tym roku. Oznacza to, że łączna ich liczba od początku roku przekroczyła już 17 tys. i jest wysoce prawdopodobne, że zeszłoroczny rekord - 28 526 osób - zostanie znacząco pobity.

Reklama

Brytyjski rząd od dawna wskazuje, że przemytem nielegalnych imigrantów przez La Manche zajmują się wyspecjalizowane gangi, a osoby, które korzystają z ich pośrednictwa - płacąc za to duże pieniądze - w zdecydowanej większości nie są uchodźcami uciekającymi przed wojną czy prześladowaniami.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński