We wtorek po południu na stronie resortu rolnictwa zamieszczono informację ws. firm importujących zboże z Ukrainy. Zamieszczony dokument z wykazem przedsiębiorstw ma 62 strony. Na liście znajduje się kilkaset firm, nazwy niektórych z nich powtarzają się wielokrotnie.

Domaganie się publikacji list związane było z nadmiernym importem zbóż z Ukrainy

Minister rolnictwa Anna Gembicka na platformie X (dawniej Twitter) przekazała, że "lista składa się z danych, którymi dysponują nasze inspekcje i została opublikowana w takiej kolejności, w jakiej otrzymaliśmy ją od inspekcji".

Reklama

"Oprócz tego wystąpiłam do Krajowej Administracji Skarbowej o udostępnienie nam listy KAS w celu publikacji. Jeśli nie będzie możliwości publikacji listy z KAS, to zaproponuję projekt ustawy, który pozwala na zdjęcie tajemnicy skarbowej w uzasadnionych interesem publicznym sytuacjach" - dodała.

Domaganie się publikacji list związane było z nadmiernym importem zbóż z Ukrainy, z tego powodu miały miejsce liczne protesty rolników m.in. na granicy. Zboże, które miało przejeżdżać tranzytem przez nasz kraj, w dużej części pozostawało na polskim rynku.

Dziennikarze o publikację list importerów pytali ministra niemal na każdej konferencji prasowej

Podczas spotkania z protestującymi rolnikami w Szczecinie w kwietniu br. ówczesny minister rolnictwa Robert Telus stwierdził, że "najważniejsza rzecz to zablokowanie zboża, które jest przywożone do Polski". Minister zapytany przez dziennikarzy o listę podmiotów, które skupowały ukraińskie zboże, powiedział wówczas, że "rolnicy mają prawo poznać te firmy". Dopytywany o to, czy będzie pełna lista takich podmiotów, przekazał, "że na tę chwilę takich rzeczy nie może obiecać, bo nie ma podstawy prawnej".

Dziennikarze o publikację list importerów pytali ministra niemal na każdej konferencji prasowej. 23 listopada br. podczas konferencji prasowej prezentującej wyniki kontroli importu i obrotu zboża i rzepaku z Ukrainy dyrektor Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Najwyższej Izby Kontroli Marek Adamiak na pytanie dziennikarzy, czy NIK zna listę firm zajmujących się tym handlem, poinformował, że Izba otrzymała takie listy, ale nie może ich ujawnić, gdyż objęte są one tajemnicą celną.

W odpowiedzi na informację NIK Robert Telus poinformował, że zwrócił się do Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) o podanie list firm handlujących zbożem technicznym z Ukrainy, jednak w odpowiedzi KAS przekazała, że nie może podać mu list z uwagi na obowiązującą tajemnicę skarbową. Telus poinformował też, że zwrócił się z wnioskiem do prokuratury o przedstawienie tych informacji i o zgodę na ich upublicznienie. "Mam odpowiedź, że nie mogę takiej listy otrzymać" - stwierdził.

autor: Anna Wysoczańska