Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 317 punktów, czyli 1,08 proc. i wyniósł 29.080,17 pkt.

S&P 500 zniżkował 1,00 proc. i wyniósł 3.537,01 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w dół 0,65 proc., do 11.709,59 pkt.

Pogorszenie nastrojów nastąpiło po słowach prezesa Fed Jerome'a Powella, który powiedział, że perspektywy amerykańskiej gospodarki pozostają niepewne nawet pomimo pozytywnych informacji z poniedziałku, że szczepionka na Covid-19 opracowana przez firmę Pfizer Inc. i BioNTech SE jest skuteczna w 90 proc.

Reklama

"Z naszego punktu widzenia, jest po prostu zbyt wcześnie, żeby ocenić z jakąkolwiek pewnością, jakie będą konsekwencje tej informacji dla ścieżki rozwoju gospodarki, zwłaszcza w krótkim terminie. Wirus się rozszerza, dlatego następnych kilka miesięcy może być wymagające" - powiedział Powell.

Zdaniem analityków, inwestorzy próbują obecnie oceniać znaczenie szczepionki na Covid-19.

„Rynki ponownie oceniają możliwości w zakresie dostępności szczepionki, podczas gdy kolejna fala pandemii w USA i Europie uderza w system ochrony zdrowia i wymaga nałożenia kolejnych obostrzeń na aktywność gospodarczą” – napisano w raporcie Mizuho Bank.

„Po wygaśnięciu oddziaływania kilku katalizatorów z początku listopada, rynek wydaje się wyrażać zaniepokojenie niektórymi krótkoterminowymi trendami w rozwoju pandemii COVID-19” - powiedział Yousef Abbasi, globalny strateg rynkowy w StoneX Group.

Ze spółek najsłabiej zachowywały się w czwartek banki i firmy przewozowe. JPMorgan Chasem Citigroup i Wells Fargo zniżkowały ponad 1 proc., a United Airlines i Carnival odpowiednio o 4 i 7 proc.

Akcje Moderny rosły o 2,5 proc. Firma podała, że prowadzone przez nią próby szczepionki osiągnęły kluczowy cel dotyczący jej skuteczności.

Energizer Holdings szedł w dół o 10 proc. W trzecim kwartale spółka zanotowała zysk na akcję w wysokości 59 centów wobec oczekiwanych 81 centów.

Notowania Salesforce spadały 1,5 proc. po tym, jak Morgan Stanley obniżył rekomendację dla akcji spółki do "równoważ" z "przeważaj".