"Wpływ na piątkowe notowania miały 3 wiedźmy, czyli dzień wygasania instrumentów pochodnych. Marcowa seria kontraktów na WIG20 wygasła 95 pkt. niżej niż poprzednia, ale jeszcze tydzień temu różnica ta wynosiła 200 pkt. Zmniejszenie skali zysków z krótkich pozycji to przede wszystkim efekt umacniających się walut w regionie, w tym złotego, co zachęcało ostatnio do kupowania akcji. W piątek uwagę zwracał także spadek rentowności obligacji państw naszego regionu, co sugeruje, że największa podaż, związana z zamykaniem pozycji "w zastępstwie" sprzedaży obligacji rosyjskich, którymi obrót jest utrudniony, jest już za nami" - powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities, Sobiesław Kozłowski.

O wyniku piątkowej sesji przesądziła fala spadkowa zapoczątkowana przed godz. 14, która w ciągu dwóch godzin obniżyła wartość WIG20 o 35 pkt. Wcześniej, po otwarciu na poziomie 2.122 pkt., indeks poruszał się w trendzie bocznym. Przed godz. 16 WIG20 zanotował dzienne minimum na poziomie 2.088 pkt. Na zamknięciu indeks miał wartość 2.099,26 pkt., o 1,2 proc. niższą niż na zakończenie notowań czwartkowych. W ciągu tygodnia WIG20 zyskał 3,2 proc.

Główne europejskie indeksy znajdowały się w trakcie piątkowej sesji ponad 1 proc. na minusie, ale dzięki poprawie nastrojów w drugiej części notowań, odrobiły większość strat. Kiedy zamykały się notowania na GPW niemiecki DAX tracił ok. 0,3 proc., a francuski CAC40 znajdował się w okolicach kursu odniesienia. W USA sesja rozpoczęła się na minusie, ale ok. godz. 17 S&P 500 znajdował się w okolicach zamknięcia poprzednich notowań, a Nasdaq Composite rósł o 0,8 proc.

Na GPW przed spadkami obronił się jedynie mWIG40. Indeks spółek o średniej kapitalizacji, dzięki wyraźnej zwyżce na końcowym fixingu, zyskał 0,4 proc. i zamknął notowania na poziomie 4.671,82 pkt. W ciągu tygodnia mWIG40 wzrósł 6,5 proc. i jest to najlepszy wynik od listopada 2020 roku.

Reklama

Indeks WIG zniżkował o 0,7 proc. w piątek do 63.685,84 pkt. Tydzień zakończył wzrostem o 3,8 proc. sWIG80, po ośmiu kolejnych wzrostach, w piątek spadł o 0,2 proc. do 19.021,27 pkt. W odniesieniu do poprzedniego piątku indeks wzrósł o 2,4 proc.

Obroty na szerokim rynku - do połowy sesji relatywnie niskie - ostatecznie wyniosły w piątek 2,8 mld zł, z czego 2,3 mld zł przypadło na spółki z WIG20. Liderem pod tym względem było PKO BP (285,8 mln zł), wyprzedzając KGHM (254,8 mln zł) oraz PKN Orlen (184,0 mln zł). Także obroty akcjami Pekao, PZU, JSW i Allegro przekroczyły 100 mln zł.

W ujęciu sektorowym na GPW wzrosło 9 z 14 indeksów. Liderami były WIG-Spożywczy (+6,5 proc.), WIG-Chemia (6,1 proc.) oraz WIG-Odzież (2,3 proc.). Największy spadek zanotował WIG-Górnictwo (-3,1 proc.), a po ponad 2 proc. straciły na wartości indeksy branży paliwowej i bankowej.

Spośród największych spółek spore wahania miały miejsce na akcjach JSW, które w piątek kosztowały i 69,5 zł i 73,8 zł. Ostatecznie na zamknięciu akcje kosztowały 69,8 zł, po spadku o 3,4 proc. i był to najgorszy wynik w WIG20. Notowaniom nie pomogły pozytywne opinie od analityków - UBS w raporcie z 17 marca napisał, że ceny węgla, które wzrosły do rekordowych poziomów w związku z obawami o dostawy po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, mogą być nadal wysokie. Z kolei analitycy BM mBanku, w raporcie z 11 marca, podnieśli rekomendację dla JSW do "kupuj" z "redukuj", a cenę docelową jednej akcji do 81,43 zł z 35,88 zł. Notowaniom nie pomogła wygłoszona w trakcie sesji deklaracja jednego z wiceprezesów, że spółka nie wypłaci dywidendy z zeszłorocznego zysku.

Przynajmniej o 3 proc. spadły w piątek także notowania Mercatora, CCC, PGNiG i KGHM. Mercator w piątek pożegnał się z WIG20 i od poniedziałku będzie wchodził w skład mWIG40. Notowania drugiej ze zdegradowanych spółek - Tauronu - wzrosły o 0,6 proc.

Pozytywna rekomendacja nie pomogła w piątek notowaniom PKN Orlen mimo, że kurs rósł początkowo ok. 1 proc. Jak podał Bloomberg, analityk Renaissance Capital, Alexander Burgansky podwyższył rekomendację dla PKN Orlen do "kupuj" z "trzymaj". Cena docelowa akcji została oszacowana na 88 zł.

"Być może najważniejszym parametrem decydującym o kierunku notowań jest kurs waluty. W piątek notowania USD/PLN spadły w okolice poziomu 4,21, który w listopadzie wyznaczył szczyt notowań. Teraz to poziom wsparcia, na którym może zatrzymać się spadek kursu. Być może inwestorzy doszli do wniosku, że umocnienie złotego było nieco zbyt gwałtowne, biorąc pod uwagę, że za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. A skoro nie będzie się umacniał złoty, to być może warto też sprzedać krajowe akcje. W szczególności, że przed nami weekend, w trakcie którego wszystko może się zdarzyć" - powiedział Sobiesław Kozłowski.

Liderem wzrostów w WIG20 były akcje LPP, których kurs wzrósł o 3,5 proc. do 10.800 zł.

W mWIG40 liderem wzrostów była Grupa Azoty, której akcje urosły o 11,2 proc. do 41,28 zł i były najdroższe od ponad dwóch lat. Jak poinformował na konferencji premier Mateusz Morawiecki, rząd zabiega na forum unijnym o to, aby możliwa była pomoc publiczna dla producentów nawozów, a także zapowiedział dopłaty dla rolników w wysokości 500 zł od hektara.

Niemal 11 proc. wzrosły także akcje Kernela. Na zakończenie notowań kurs akcji ukraińskiej spółki wyniósł 35,4 zł, wobec 46,4 zł 23 lutego, a więc w ostatnim dniu przed agresją Rosji na Ukrainą.

Obroty akcjami obydwu firm przekroczyły 20 mln zł, a liderami pod tym względem były w mWIG40 Pepco (68,7 mln zł) oraz mBank (61,7 mln zł). Obydwie spółki w poniedziałek znajdą się w WIG20. Zachowanie kursów ich akcji było jednak odmienne - notowania Pepco wzrosły o 3,3 proc. do 45,74 zł, a notowania mBanku spadły o 7,7 proc. do 343 zł. Jednak w środę kurs akcji mBanku zwyżkował o 12,4 proc., a w czwartek poszedł w górę o 1,8 proc.

W sWIG80 wśród liderów wzrostów znalazł się Atal - kurs akcji spółki poszedł w górę 4,4 proc. do 40,60 zł. W czwartek wieczorem spółka podała wyniki finansowe - grupa odnotowała w IV kw. 2021 roku 648,7 mln zł przychodów i 141,5 mln zł zysku netto. Konsensus PAP Biznes zakładał, że zysk netto wyniesie 108,9 mln zł, a przychody ukształtują się na poziomie 585,8 mln zł.

Ponad 10 mln zł obrotów zanotowały w piątek akcje Lubawy i Mobruku, a kursy obydwu firm wzrosły po ponad 2,5 proc.

Najmocniej przecenioną spółką w sWIG80 była Bogdanka - notowania producenta węgla spadły o 6,4 proc. do 49,1 zł. Spółka zanotowała także najwyższe w sWIG80 obroty akcjami, na poziomie 26 mln zł.