"Capex na dystrybucję wzrośnie w 2024 roku do 2,2 mld zł, w pozostałych obszarach będzie to poziom potrzebny do utrzymania ruchu" - powiedział Lelątko podczas konferencji prasowej.

Prezes Grzegorz Kinelski zastrzegł, że jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby przedstawić prognozy łącznego capeksu na cały rok, bo trwają prace nad budżetami i decyzjami inwestycyjnymi.

Capex Enei w 2023 r. wyniósł 3,71 mld zł wobec 2,59 mld zł rok wcześniej, w tym 370 mln zł w obszarze OZE (licząc łącznie z akwizycjami w kwocie 67 mln zł). Dla porównania w 2022 r. inwestycje w OZE wyniosły 76 mln zł, w tym 15 mln zł na akwizycje.

"W obszarze OZE bierzemy pod uwagę wszystkie kierunki, inwestycje greenfield w fotowoltaikę i wiatr, jak również jesteśmy przygotowani organizacyjnie do zakupu projektów, zarówno na etapie budowy, jak i gotowych i pracujących" - zaznaczył prezes.

Reklama

Przyznał, że w ostatnich latach bardziej opłacało się kupować gotowe projekty; obecnie, ze względu na spadek kosztów materiałów, bardziej opłaca się kupować projekty na wcześniejszym etapie lub budować własne.

"Będziemy wykorzystywać wszystkie okazje rynkowe, myślimy też o magazynach energii" - zapewnił Kinelski.

Jak dodał, Enea przygląda się również technologii SMR i będzie kontynuowała rozmowy z dostawcami tej technologii.

"To jedna z nóg rozwoju na przyszłość, ale bardziej w latach 2035 plus" - podsumował prezes.

Podstawą działania grupy kapitałowej Enea jest wydobycie węgla kamiennego oraz wytwarzanie, dystrybucja i handel energią elektryczną. Sieć dystrybucyjna grupy, zlokalizowana w zachodniej i południowo-zachodniej Polsce, obejmuje 20% powierzchni kraju. Spółka jest notowana na GPW od 2008 r.; wchodzi w skład indeksu mWIG40. Miała 44,1 mld zł przychodów w 2023 r.

(ISBnews)