W tych krajach śmierć czyha na ulicy. Oto najbardziej niebezpieczne państwa świata [ZDJĘCIA]

26 listopada 2014, 06:01

Autorzy raportu „Global Study On Homicide 2013” wyróżniają trzy grupy zabójstw. Pierwszą grupę stanowią zabójstwa mające podłoże kryminalne, w tym związane ze zorganizowanymi grupami przestępczymi i działalnością kryminalną, np. napadami i kradzieżami. Ten typ zabójstw zdaje się dominować w krajach Ameryki Łacińskiej. Drugim typem są zabójstwa związane z relacjami interpersonalnymi, gdzie użycie przemocy, prowadzące do śmierci, staje się sposobem rozwiązania napiętej sytuacji lub też sposobem ukarania bliskiej osoby za łamanie norm społecznych lub kulturowych. Udział tego typu zabójstw w ogólnym współczynniku zabójstw jest wyższy w Azji, Europie i Oceanii. Na trzeci typ składają się zabójstwa dokonywane z powodów socjo-politycznych, związanych np. z uprzedzeniami. Zaliczają się do nich np. akty terroru czy czystki etniczne podczas działań wojennych. Ich występowanie wiąże się często z dynamiką i rozkładem konfliktów na świecie. Na slajdzie: Wskaźnik zabójstw na 100 tys. mieszkańców na świecie. Na mapie wyróżniają się dwa regiony - Ameryka Łacińska i Afryka. Źródło: Biuro Narodów Zjednoczonych ds. narkotyków i przestępczości (UNODC) / Media

W niektórych państwach – choć nie uczestniczą w działaniach wojennych - śmierć czai się dosłownie na każdym kroku. Jaki region świata jest szczególnie niebezpieczny, w jakich krajach życie ludzkie ma mniejszą wartość?

.W niektórych państwach – choć nie uczestniczą w działaniach wojennych - śmierć czai się dosłownie na każdym kroku. Jaki region świata jest szczególnie niebezpieczny, w jakich krajach życie ludzkie ma mniejszą wartość?

>>> Czytaj też: "Pęknięcia" w rosyjskiej armii. Oto 5 największych wojskowych bolączek Kremla

Reklama

1 10. najbardziej niebezpiecznym krajem świata jest Kolumbia. Współczynnik zabójstw w tym południowoamerykańskim państwie wyniósł w 2012 roku 30,8 na 100 tys. osób. Większość ujętych przez ONZ zbrodni popełniono przy użyciu broni palnej (77 proc.). Przyczyną reszty zabójstw były ostre narzędzia (17 proc.) oraz inne, niesprecyzowane w raporcie przedmioty (9 proc.). Na zdj. Medellin, drugie co do wielkości miasto w Kolumbii

10. najbardziej niebezpiecznym krajem świata jest Kolumbia. Współczynnik zabójstw w tym południowoamerykańskim państwie wyniósł w 2012 roku 30,8 na 100 tys. osób. Większość ujętych przez ONZ zbrodni popełniono przy użyciu broni palnej (77 proc.). Przyczyną reszty zabójstw były ostre narzędzia (17 proc.) oraz inne, niesprecyzowane w raporcie przedmioty (9 proc.). Na zdj. Medellin, drugie co do wielkości miasto w Kolumbii

ShutterStock

2 W RPA w 2012 roku na 100 tys. mieszkańców zabito 31 osób. Proporcje bezpośredniej przyczyny śmierci są tu bardziej wyrównane niż w przypadku Kolumbii. 33 proc. zginęło z broni palnej, 37 proc. w związku z użyciem ostrych narzędzi, reszta – aż 30 proc. – z innych powodów. Na zdj. Kapsztad, RPA.

W RPA w 2012 roku na 100 tys. mieszkańców zabito 31 osób. Proporcje bezpośredniej przyczyny śmierci są tu bardziej wyrównane niż w przypadku Kolumbii. 33 proc. zginęło z broni palnej, 37 proc. w związku z użyciem ostrych narzędzi, reszta – aż 30 proc. – z innych powodów. Na zdj. Kapsztad, RPA.

ShutterStock

4 Współczynnik zabójstw w Królestwie Suazi w 2012 roku wyniósł 33,8 proc. Na zdj. tama Maguga na rzece Komati w Królestwie Suazi

ShutterStock

5 Karaibska wyspa, podobnie jak wiele innych wyspiarskich państw tego regionu, wpisuje się w niechlubny ranking najmniej bezpiecznych państw świata. Współczynnik zabójstw w 2012 roku kształtował się ma poziomie 39,3 na 100 tys. mieszkańców. 70 proc. zabójstw dokonano przy użyciu broni palnej, 19 proc. – przy użyciu ostrych narzędzi. 84 proc. wszystkich zabójstw miało podłoże związane z działalnością kryminalną. Na zdj. Kingston - stolica Jamajki

Karaibska wyspa, podobnie jak wiele innych wyspiarskich państw tego regionu, wpisuje się w niechlubny ranking najmniej bezpiecznych państw świata. Współczynnik zabójstw w 2012 roku kształtował się ma poziomie 39,3 na 100 tys. mieszkańców. 70 proc. zabójstw dokonano przy użyciu broni palnej, 19 proc. – przy użyciu ostrych narzędzi. 84 proc. wszystkich zabójstw miało podłoże związane z działalnością kryminalną. Na zdj. Kingston - stolica Jamajki

ShutterStock

Reklama

6 Interesujący nas wskaźnik w 2012 roku wyniósł tu 39,9 na 100 tys. mieszkańców. Większość zabójstw to bezpośredni efekt użycia broni palnej.

ShutterStock

7 Państwo to – tak samo jak jego jedyni sąsiedzi – Honduras i Gwatemala, przoduje w światowym zestawieniu najmniej bezpiecznych państw świata. Wskaźnik zabójstw w Salwadorze w 2012 roku wyniósł aż 41,2 osób na 100 tys. mieszkańców. Bezpośrednią przyczyną większości zabójstw była broń palna (62 proc.).

Państwo to – tak samo jak jego jedyni sąsiedzi – Honduras i Gwatemala, przoduje w światowym zestawieniu najmniej bezpiecznych państw świata. Wskaźnik zabójstw w Salwadorze w 2012 roku wyniósł aż 41,2 osób na 100 tys. mieszkańców. Bezpośrednią przyczyną większości zabójstw była broń palna (62 proc.).

Inne / flickr.com/Fotos gov/ba

8 Trzecim najmniej bezpiecznym państwem świata jest Belize. Współczynnik zabójstw wyniósł tu 44,7 osób na 100 tys. mieszkańców. Bezpośrednią przyczyną większości zabójstw była broń palna (67 proc.), za jedną trzecią zaś odpowiadały ostre narzędzia.

Trzecim najmniej bezpiecznym państwem świata jest Belize. Współczynnik zabójstw wyniósł tu 44,7 osób na 100 tys. mieszkańców. Bezpośrednią przyczyną większości zabójstw była broń palna (67 proc.), za jedną trzecią zaś odpowiadały ostre narzędzia.

ShutterStock

9 Pełen bak paliwa można zatankować tu za mniej niż jednego dolara, jednakże najtańsza na świecie benzyna, jaką mogą się cieszyć mieszkańcy Wenezueli, ma swoją wysoką cenę. Współczynnik zabójstw w 2012 roku wyniósł w Wenezueli 53,7 osób na 100 tys. mieszkańców. Na zdj. Opuszczony dom w Puerto Cabello, Wenezuela

Pełen bak paliwa można zatankować tu za mniej niż jednego dolara, jednakże najtańsza na świecie benzyna, jaką mogą się cieszyć mieszkańcy Wenezueli, ma swoją wysoką cenę. Współczynnik zabójstw w 2012 roku wyniósł w Wenezueli 53,7 osób na 100 tys. mieszkańców. Na zdj. Opuszczony dom w Puerto Cabello, Wenezuela

Bloomberg / Vladimir Marcano

10 Na czele niechlubnego zestawienia znalazł się kraj z Ameryki Łacińskiej. Współczynnik zabójstw w Hondurasie w 2012 roku wyniósł 90,4 osób na 100 tys. mieszkańców. To prawie dwa razy więcej niż druga w zestawieniu Wenezuela i o 20 razy więcej niż w USA. Na zdj. West End Beach, Roatan, Honduras.