Dodatkowe wpływy do budżetu szacowane są na 298-551 mln zł w latach 2014-2020, w zależności od scenariusza.

"Raport przygotowany dla nas przez firmę Roland Berger wyraźnie pokazuje, jakie mogą być dodatkowe wymierne korzyści dla Skarbu Państwa w przypadku implementacji jednego z 3 zasadniczych rozwiązań. Każdy ze scenariuszy zakłada dodatkowe wpływy do budżetu Państwa oraz potencjalne zyski ze sponsoringu dla polskich organizacji sportowych - powiedział wiceprezes Fortuna Entertainment Group w Polsce Konrad Łabudek, cytowany w komunikacie.

Na zlecenie grupy Fortuna firma doradcza Roland Berger przygotowała kolejną edycję raportu o rynku internetowych gier i zakładów, w którym przedstawiono realny potencjał zwiększenia przychodów budżetowych z podatków oraz zwiększenia korzyści finansowych dla organizacji sportowych dzięki wprowadzeniu zmian w polskich regulacjach dotyczących internetowych gier i zakładów, podkreślono w informacji.

"Raport prezentuje 3 podstawowe scenariusze możliwego rozwoju sytuacji, które pokazują szacowane dodatkowe wpływy do budżetu państwa w latach 2014-2020.

Reklama

Scenariusz 1 - wprowadzenie regulacji dotyczących blokowania stron nielicencjonowanych operatorów, co mogłoby przynieść 298 mln zł dodatkowych wpływów do budżetu Polski.

Scenariusz 2 - wprowadzenie 5% podatku od obrotu bez blokowania operatorów offshore, co mogłyby przynieść 551 mln zł dla budżetu państwa.

Scenariusz 3 - wprowadzenie 20% podatku od przychodów brutto z gier i zakładów online (GGR), co dałoby dodatkowe wpływy do budżetu państwa rzędu 454 mln zł" - czytamy w komunikacie.

Polski rynek internetowych gier i zakładów jest zdominowany przez nielicencjonowanych operatorów offshore, którzy mają łącznie 91% udziałów w całym rynku i nie odprowadzają podatków do budżetu państwa, podano również.

"Operatorzy onshore to obecnie tylko 9% udziałów. Dwaj najwięksi operatorzy offshore - Bet365 i bet-at-home posiadają w sumie 54% udziałów rynku. Wielkość obrotu rynku internetowych gier i zakładów w Polsce w 2013 roku wyniosła ponad 4,9 mld zł, co odpowiadało przychodowi brutto na poziomie 377 mln zł" - czytamy dalej.

Zgodnie z polską Ustawą o grach hazardowych z listopada 2009 roku, legalni operatorzy obarczeni są 12-procentowym podatkiem obrotowym, jednym z najwyższych w całej Unii Europejskiej. Dodatkowo nie mogą reklamować swoich usług i mają bardzo ograniczone możliwości sponsoringowe. Ustawa niestety wciąż nie reguluje kwestii „szarej strefy", czyli właśnie operatorów nielicencjonowanych, podsumowano w informacji.

Wczoraj Centrum Informacyjne Rządu podało, że wpływy budżetowe z tytułu podatku od gier w 2013 r. zaplanowano na 1.250.000 tys. zł, w rzeczywistości wyniosły 1.303.910 tys. zł, czyli były wyższe o 4,3%.