"Obroty towarowe handlu zagranicznego w styczniu - maju br. wyniosły w cenach bieżących 372,2 mld zł w eksporcie oraz 373,7 mld zł w imporcie. Ujemne saldo ukształtowało się na poziomie 1,5 mld zł, podczas gdy w analogicznym okresie roku ubiegłego było dodatnie i wyniosło 4,6 mld zł. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku eksport wzrósł o 2,7 proc., a import o 4,5 proc." - napisano w komunikacie GUS.

Urząd zauważył, że w kwietniu i maju br. saldo handlu zagranicznego było dodatnie.

Zgodnie z komunikatem eksport wyrażony w dolarach wyniósł 108,8 mld dol., a import 109,2 mld dol. (wzrost odpowiednio o 22,1 proc. i o 24,1 proc.). Ujemne saldo ukształtowało się na poziomie 0,4 mld dol. (w analogicznym okresie 2017 r. dodatnie saldo wyniosło 1,1 mld dol.). Eksport wyrażony w euro wyniósł 88,9 mld euro, a import 89,3 mld euro (wzrost w eksporcie o 6,1 proc., a w imporcie o 7,9 proc.). Ujemne saldo wyniosło 0,4 mld euro wobec dodatniego 1,1 mld euro w analogicznym okresie ubiegłego roku.

"Największy udział w eksporcie ogółem Polska ma z krajami rozwiniętymi – 87,3 proc. (w tym UE 80,4 proc.), a w imporcie – 66,5 proc. (w tym UE 59,1 proc.), wobec odpowiednio 87 proc. (w tym UE 80,1 proc.) i 67,5 proc. (w tym UE 60,3 proc.) w analogicznym okresie ub. roku.

Reklama

Natomiast najmniejszy udział odnotowano z krajami Europy Środkowo-Wschodniej, który w eksporcie ogółem wyniósł 5,5 proc., a w imporcie 8,8 proc., wobec odpowiednio 5,5 proc. i 8 proc. w styczniu – maju 2017 r.

Ujemne salda odnotowano z krajami rozwijającymi się – minus 65,7 mld zł (minus 19,2 mld dol., minus 15,7 mld euro) i z krajami Europy Środkowo-Wschodniej – minus 12,3 mld zł (minus 3,5 mld dol., minus 3,0 mld euro). Dodatnie saldo uzyskano w obrotach z krajami rozwiniętymi 76,5 mld zł (22,3 mld dol., 18,3 mld euro), w tym z krajami UE saldo osiągnęło poziom 78,4 mld zł (22,9 mld dol., 18,7 mld euro).

"W okresie styczeń – maj br. wśród głównych partnerów handlowych Polski odnotowano wzrost eksportu do Rosji, Stanów Zjednoczonych, Szwecji, Holandii, Niemiec, Francji, Czech oraz Hiszpanii, a importu – ze Stanów Zjednoczonych, z Rosji, Hiszpanii, Niemiec, Francji, Holandii, Belgii, Czech oraz Chin.

"Udział Niemiec w eksporcie wzrósł w porównaniu z analogicznym okresem ub. r. o 0,4 p. proc. i wyniósł 27,8 proc., a w imporcie obniżył się o 0,3 p. proc i stanowił 22,6 proc.. Dodatnie saldo wyniosło 19,0 mld zł (5,6 mld dol., 4,6 mld euro) wobec 17,4 mld zł (4,3 mld dol., 4,0 mld euro) w analogicznym okresie ub. r." - informuje GUS.

Urząd statystyczny zwrócił uwagę, że wśród naszych głównych partnerów handlowych odnotowaliśmy w eksporcie spadek obrotów z Wielką Brytanią i Włochami.

"Największy obrót towarowy w imporcie według kraju wysyłki Polska odnotowała z krajami rozwiniętymi – 278,1 mld zł, w tym z UE – 260,5 mld zł, wobec odpowiednio 272,0 mld zł, w tym z UE 255,6 mld zł w analogicznym okresie 2017 roku. Udział Niemiec w imporcie według kraju wysyłki w stosunki do importu według kraju pochodzenia był większy o 4,3 p. proc., udział Holandii odpowiednio był większy o 1,9 p. proc., Belgii o 1,2 p. proc., Rosji, Francji oraz Czech o 0,4 p. proc." - podano.

GUS wskazał ponadto, że udział Rosji w imporcie wzrósł w porównaniu z analogicznym okresem 2017 r. o 0,6 p. proc. i stanowił 7,1 proc.

Poniżej wyniki handlu zagranicznego w okresie styczeń-maj 2018 r. w porównaniu z analogicznym okresem 2017 roku:

. wartość zmiana (proc.)
mld EUR . .
. . .
saldo handlu zagranicznego -0,4 .
eksport 88,9 6,1
import 89,3 7,9
. . .
mld USD . .
. . .
saldo handlu zagranicznego -0,4 .
eksport 108,8 22,1
import 109,2 24,1

>>> Czytaj też: Trump: Kraje NATO muszą wydawać 2 proc. PKB na obronność, a potem ostatecznie przejść do 4 proc.