ikona lupy />
Podtopienia w Kolbuszowej / PAP / Darek Delmanowicz

Jak przekazał PAP rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak, spośród 788 akcji najwięcej strażacy podjęli ich na Podkarpaciu - 327, w Małopolsce - 308 i w Świętokrzyskiem - 59.

Do godzin przedpołudniowych łącznie prewencyjnie ewakuowano 49 osób. 32 to mieszkańcy Małopolski, powiatu tarnowskiego, a 17 - powiatów mieleckiego i kolbuszowskiego na Podkarpaciu. Do tego czasu doszło do 330 podtopień budynków - 173 w Małopolsce, 72 na Podkarpaciu i 50 w Świętokrzyskiem. Nie zwiększyła się liczba budynków, których od wtorku wiatr uszkodził 148.

W akcjach w środę bierze udział blisko 4 tysiące strażaków PSP i druhów Ochotniczych Straży Pożarnych i 948 pojazdów. Działania ratowników polegają na umacnianiu wałów powodziowych, zabezpieczaniu workami z piaskiem budynków, ewakuacji mieszkańców i wypompowywaniu wody z pomieszczeń.

Reklama

Z powodu intensywnych opadów deszczu do wtorku doszło do podtopień na południu kraju. Dla Małopolski, Świętokrzyskiego, Lubelskiego, Podkarpacia i na Dolnego Śląska wydano ostrzeżenia hydrologiczne trzeciego, najwyższego stopnia.

ikona lupy />
Podtopienia na Podkarpaciu / PAP / Darek Delmanowicz

Joachim Brudziński przerywa urlop w związku z sytuacją hydrologiczną

Szef MSWiA Joachim Brudziński podjął decyzję o przerwaniu urlopu w związku z sytuacją hydrologiczną na południu kraju - poinformowało w środę biuro prasowe resortu. Brudziński uda się do Dąbrowy Tarnowskiej, gdzie wskutek ulewnego deszczu doszło do podtopień. Minister jest w stałym kontakcie ze służbami.

Minister Brudziński, który do europarlamentu kandyduje jako "jedynka" PiS w okręgu zachodniopomorsko-lubuskim, wziął urlop na dwa tygodnie kampanii wyborczej. W środę podjął decyzję o przerwaniu urlopu w związku z sytuacją meteorologiczną i hydrologiczną na południu Polski.

"W tej chwili szef MSWiA udaje się ze Szczecina do Dąbrowy Tarnowskiej" - przekazano w komunikacie biura prasowego resortu. Brudziński jest w kontakcie z wojewodami i komendantami służb. "Na bieżąco otrzymuje meldunki z dotkniętych intensywnymi opadami deszczu regionów" - podało MSWiA.

Dąbrowę Tarnowską odwiedziła w środę wicepremier Beata Szydło. Udaje się tam również premier Mateusz Morawiecki. Wcześniej szef rządu wziął udział w wideokonferencji z wojewodami z regionów, gdzie wystąpiły intensywne deszcze i podtopienia. W rozmowach uczestniczyli m.in. również wiceszefowie MSWiA.

W środę w nocy w związku z występowaniem nad Polską aktywnego układu niżowego, który utworzył się nad Karpatami Wschodnimi doszło intensywnych opadów deszczu, które spowodowały podtopienia na południu kraju.

W pow. dąbrowskim w Małopolsce z powodu wylania rzeki Breń 31 osoby zostały ewakuowane – podał PAP Mirosław Nędza z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Krakowie. W Małopolsce w działania zaangażowanych jest ponad 2 tys. strażaków ratowników - powiedział małopolski komendant wojewódzki PSP Marek Bębenek. Strażacy pracują głownie w powiecie tarnowskim i Dąbrowie Tarnowskiej.

Z informacji PAP uzyskanych w sztabie PiS wynika, że ze względu na sytuację pogodową na południu politycy PiS zmieniają plany kampanijne. Premier Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński mają nie wziąć udziału w zaplanowanej na środę konwencji PiS w Radomiu. Z kolei swoje kampanie zawieszają kandydaci ugrupowania z okręgów w południowej części kraju, m.in. Beata Szydło i Patryk Jaki startujący do PE w okręgu małopolsko-świętokrzyskim.

ikona lupy />
Podtopienia w Dąbrowie Tarnowskiej 3 / PAP / Paweł Topolski

Morawiecki: Udaję się do Małopolski; nikt z poszkodowanych nie pozostanie bez pomocy

Podjąłem decyzję, że udaję się do wschodniej Małopolski, gdzie mieszkańcy i służby walczą z żywiołem; nikt z poszkodowanych nie pozostanie bez pomocy - zadeklarował w środę premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, na bieżąco jest informowany przez MSWiA i pozostałe służby o sytuacji.

"Podjąłem decyzję, że udaję się do wschodniej Małopolski, gdzie mieszkańcy i służby walczą z żywiołem. Nikt z poszkodowanych nie pozostanie bez pomocy" - napisał szef rządu na Twitterze.

"Na bieżąco jestem informowany przez MSWiA i pozostałe służby o sytuacji na miejscu" - dodał.

ikona lupy />
Podtopienia w Dąbrowie Tarnowskiej / PAP / Paweł Topolski

Rafalska: Rodziny, które ucierpiały na skutek nawałnic, otrzymają pomoc

Każda poszkodowana osoba może zgłosić się do właściwego ośrodka pomocy społecznej, którego pracownicy powinni zająć się zorganizowaniem i udzieleniem pomocy adekwatnej do zgłoszonych potrzeb – zapewniła w środę szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska.

Resort rodziny w informacji przesłanej PAP poinformował, że w związku z przejściem trąby powietrznej w woj. lubelskim oraz z powodu zniszczeń, które są wynikiem wzmożonych opadów deszczu i burz w woj. małopolskim, minister Rafalska spotkała się z wojewodą lubelskim Przemysławem Czarnkiem oraz wojewodą małopolskim Piotrem Ćwikiem.

"Jestem głęboko zaniepokojona sytuacją osób i rodzin, które ucierpiały w wyniku nawałnicy i podtopień" – podkreśliła Rafalska cytowana w informacji przesłanej PAP.

Resort rodziny podał, że rozmowy dotyczyły przede wszystkim form pomocy, z których mogą skorzystać poszkodowani. To m.in. pomoc finansową w wysokości do 6 tys. zł i do 20 tys. zł, przyznawana zależnie od rozmiaru zniszczeń – po oszacowaniu strat, ale również pomoc doraźna organizowana przez wójtów z terenów dotkniętych zdarzeniami losowymi.

"Każda poszkodowana osoba może zgłosić się do właściwego ośrodka pomocy społecznej, którego pracownicy powinni zająć się zorganizowaniem i udzieleniem pomocy adekwatnej do zgłoszonych potrzeb. Może to być np. zaopatrzenie w niezbędną odzież, koce, śpiwory, zorganizowanie posiłku czy też, w przypadkach koniecznych, zorganizowanie zastępczego miejsca noclegowego" – wskazała Rafalska.

Osoby poszkodowane, które znajdują się w złej kondycji psychicznej w związku z poniesionymi stratami, mogą również skorzystać z pomocy psychologicznej świadczonej przez ośrodek pomocy społecznej bądź wójta gminy, który może skorzystać z psychologów zatrudnionych w podległych jednostkach.

Szefowa MRPiPS zaznaczyła, że dodatkową pomoc osobom niepełnosprawnym poszkodowanym w wyniku ekstremalnych zjawisk atmosferycznych zapewni Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

"Wsparcie finansowe przewidziane w programie będzie stanowić uzupełnienie pomocy udzielanej przez organy administracji rządowej i samorządowej. Na realizację programu Fundusz posiada zabezpieczone w tegorocznym planie finansowym środki w wysokości 4 mln złotych" - podkreśliła szefowa resortu rodziny.

Jak dodała, pomoc finansowa dla poszkodowanych osób z niepełnosprawnościami będzie realizowana ze środków Funduszu za pośrednictwem samorządu powiatowego na terenach dotkniętych żywiołem.

Pomoc finansowa może zostać przeznaczona między innymi na zakup lub naprawę sprzętu rehabilitacyjnego, środków pomocniczych i przedmiotów ortopedycznych utraconych lub zniszczonych na skutek działania żywiołu.

Podkarpackie: Toną psy w schronisku "Czekadełko" w Wadowicach Dolnych

Toną psy w schronisku w Wadowicach Dolnych. Woda przerwała wał i zalewa schronisko. O łódź lub motorówkę, którą można by było przewieźć psy, proszą na Facebooku pracownicy schroniska.

"Błagam pomóżcie. Przerwało wał, woda zalewa schronisko, nasze psy mogą utonąć" – napisali na Facebooku pracownicy schroniska. Proszą prywatne osoby o użyczenie łodzi lub motorówki, żeby ewakuować zwierzęta.

"Jesteśmy całkowicie odcięci, część schroniska jest już pod wodą – powiedział lekarz weterynarii i szef schroniska Piotr Gajek.

"Straż pożarna nie może nam pomóc, bo przewozi ludzi, czekamy więc na pomoc osób prywatnych. Pod opieką mamy 44 psy" – dodał.

Po przewiezieniu psów w suche miejsce potrzebne będą dla nich schronienia tymczasowe i jedzenie.

"Pilnie potrzeba domów tymczasowych dla 44 psów, nawet buda z łańcuchem, byle byłyby na terenie niezalewowym. Mielec, Staszów, Połaniec i okolice" – napisali pracownicy schroniska.

"Nie mamy karmy, nie mamy nic, chcemy zawalczyć o życie naszych psów" – dodali.

Oprócz łodzi i karmy potrzebne jest również wsparcie finansowe dla schroniska, którym opiekuje się Fundacja Animals Pura Vida. Konto fundacji: Fundacja Animals Pura Vida 43 1020 4913 0000 9102 0167 2690, tel. 693-725-340

Napór wody w środę przerwał groble na stawie w Izbiskach koło Mielca (Podkarpackie). Na miejsce zdarzenia jedzie 20 zastępów Państwowej Straży Pożarnej. Skierowano tam także śmigłowiec Straży Granicznej.

"Woda wyrwała dziurę w grobli, która w tej chwili spływa na okoliczne pola uprawne" – powiedział rzecznik podkarpackiej straży pożarnej Marcin Betleja.

Na miejsce zdarzenia skierowano 20 zastępów strażaków PSP, ok. 100 osób. "Będzie również zadysponowany śmigłowiec Straży Granicznej, który będzie układał w wyrwie grobli ładunki uszczelniające" – poinformował rzecznik.

Na Podkarpaciu w środę alarmy przeciwpowodziowe obowiązują w gminach Czarna i Żyraków w pow. dębickim, gminie Kolbuszowa w pow. kolbuszowskim i w gminie Wadowice Górne w pow. mieleckim.

Z kolei pogotowie przeciwpowodziowe dotyczy powiatu jasielskiego, gmin Radomyśl Wielki, Mielec, Przecław i Czermin w pow. mieleckim, gmin Jodłowa i Brzostek w pow. dębickim oraz gmin Ropczyce i Iwierzyce w pow. ropczycko-sędziszowskim.

Ostatniej doby na Podkarpaciu zanotowano ok. 660 interwencji spowodowanych intensywnymi opadami deszczu.

>>> Czytaj też: Kto wykona przekop Mierzei Wiślanej? Wpłynęło siedem ofert