Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn potwierdził w rozmowie z PAP, że zatrzymania członków grupy dokonali agenci zielonogórskiego wydziału zamiejscowego delegatury ABW w Poznaniu.

Do zatrzymań doszło na terenie województw: pomorskiego, lubuskiego i mazowieckiego 21 maja, jednak wcześniej nie ujawniano tej informacji - podał rzecznik.

Grupa, której - według śledczych - członkami są zatrzymani, miała pozorować obrót alkoholem między firmami wewnątrz UE i z tego tytułu uzyskiwać zwrot podatku VAT. Faktycznie alkohol nielegalnie trafiał do Wielkiej Brytanii, gdzie grupa rozprowadzała go, uzyskując dodatkowe zyski z przemytu. Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie doszło pod koniec listopada.

Piątce zatrzymanych obecnie przez ABW osób, nadzorująca śledztwo Prokuratura Regionalna w Poznaniu, postawiła zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej dokonującej oszustw podatkowych, wystawiania nierzetelnych faktur VAT i prania pieniędzy - podał rzecznik. Zatrzymani mieli wchodzić w jej skład w latach 2014-2017. Za przestępstwa popełniane przez grupę Kodeks karny przewiduje karę do 10 lat więzienia.

Reklama

W trakcie czynności ABW zajęła na poczet grożących kar gotówkę i pojazdy - powiedział Żaryn. W stosunku do całej piątki na wniosek prokuratora - z uwagi na grożącą podejrzanym surową karę oraz obawę matactwa procesowego - Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto zgodził się na areszt.

W całej sprawie dotychczas zarzuty przedstawiono 30 osobom. Według śledczych, sprawa będzie się rozwijać, niewykluczone są kolejne zatrzymania.

Do pierwszych zatrzymań doszło pod koniec listopada 2018 r. Grupa miała pozorować handel alkoholem wewnątrz Unii Europejskiej m.in. z firmami w Czechach, Bułgarii i na Litwie - stosując do tych fikcyjnych dostaw preferencyjną, zerową stawkę VAT. Według śledczych, faktycznie alkohol przemycano do Wielkiej Brytanii, gdzie nielegalnie wprowadzano go na rynek. (PAP)

autor: Aleksander Główczewski