Polska jest liderem, jeśli chodzi o prognozy wzrostu gospodarczego OECD - informuje w przesłanym PAP komentarzu Ministerstw Przedsiębiorczości i Technologii.

OECD podwyższyła prognozę wzrostu PKB w Polsce w 2019 r. do 4,2 proc. z 4,0 proc., a w 2020 r. do 3,5 proc. z 3,3 proc. W majowej edycji raportu "Economic Outlook" ekonomiści OECD podtrzymali, że CPI i bazowy CPI w 2020 r. wzrośnie w okolice 3 proc. OECD zarekomendowała zacieśnienie polityki fiskalnej w Polsce prognozując deficyt sektora finansów publicznych w 2019 r. na poziomie 1,4 proc. PKB (0,6 pkt. proc. wyżej niż poprzednio), a w 2020 r. 1,0 proc. (+0,1 pkt. proc.).

Według MPiT prognozy OECD dla Polski są zdecydowanie wyższe od średniej tej organizacji (1,8 proc.), co daje Polsce pozycję lidera.

"To już kolejna międzynarodowa instytucja (KE 4,2 proc.), która podnosi oczekiwania co do perspektyw rozwoju Polski, jednocześnie obniżając je dla gospodarki globalnej (o 0,2 p.p. mniej niż przewidywano w drugiej połowie 2018 r.). Zdaniem ekonomistów OECD popyt krajowy w Polsce pozostaje silny, konsumpcja prywatna zdecydowanie rośnie, dzięki dynamicznie rozwijającemu się rynkowi pracy, a nowe transfery socjalne i obniżki podatków przyczynią się do jej dalszego wzrostu" - czytamy w komentarzu resortu przedsiębiorczości.

"Inwestycje są wspierane wypłatami środków unijnych i akomodacyjną polityką pieniężną" - podkreślono.

Reklama

Analitycy ministerstwa zwracają uwagę, że spowolnienie w strefie euro w ostatnim czasie ograniczyło wzrost eksportu, przyczyniając się do obniżenia tempa wzrostu produkcji. "Ryzyko pogorszenia sytuacji obejmuje ewentualny spadek napływu pracowników z zagranicy, co może spowodować niedobory siły roboczej i stanowić przeszkodę dla wzrostu gospodarczego. Z drugiej strony, szybszy wzrost konsumpcji prywatnej może w dalszym ciągu umacniać wzrost gospodarczy" - dodano.

W swoim raporcie OECD napisała, że wzrost gospodarczy spowolni, ale "utrzyma się na solidnym poziomie 4,2 proc. w 2019 r. i 3,5 proc. w 2020 r., co po części wynikać będzie z szerzej zakrojonego spowolnienia w gospodarce europejskiej". "Spadek tempa wzrostu światowego handlu będzie ciążyć eksportowi. Jednocześnie, wzrost transferów socjalnych oraz obniżki podatków wzmocnią konsumpcję prywatną. Przyspieszające płace podbiją inflację" - wskazano w dokumencie.

Negatywnym czynnikiem ryzyka dla polskiej gospodarki jest według OECD spadek napływu imigrantów. Kluczowym z kolei pozytywnym czynnikiem jest przyspieszenie wzrostu konsumpcji prywatnej, z uwagi na możliwy wzrost presji płacowej.

"Polityka fiskalna staje się mocno ekspansywna, po wprowadzeniu stymulacyjnego pakietu fiskalnego (...) Deficyt budżetowy rośnie, pomimo silnego wzrostu gospodarczego. Zacieśnienie polityki fiskalnej w takiej sytuacji byłoby pożądane, by przeciwdziałać wyzwaniom demograficznym i wzmocnić pozycję fiskalną na wypadek spowolnienia" - napisano. Według OECD właściwym posunięciem byłoby zacieśnienie polityki fiskalnej.

Zniesienie niektórych obniżonych stawek VAT, które nie są korzystne dla niżej uposażonych gospodarstw domowych, a także zniesienie preferencyjnego opodatkowania samozatrudnionych zwiększyłoby przychody (budżetowe - PAP). W poczynieniu oszczędności budżetowych pomogłoby również przeprowadzenie szeroko zakrojonego przeglądu wydatków oraz subsydiów dla energetyki" - dodano.

Organizacja rekomenduje ponadto zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, a także jego indeksację do oczekiwanej długości życia.

>>> Czytaj też: OECD podwyższa prognozę PKB Polski do 4,2 proc. Rekomenduje zacieśnienie fiskalne