BIEC dodało, że skala wzrostu wskaźnika w ostatnich dwóch miesiącach była podobna.

Eksperci Biura zwrócili uwagę, że wśród przedsiębiorstw przetwórstwa przemysłowego wyraźnie daje się zauważyć znaczne zróżnicowanie w tempie odradzania się kondycji firm w zależności od ich wielkości. "Proces ożywienia zdecydowanie szybciej zachodzi w firmach dużych i nastawionych na eksport" - wskazali w czwartkowej informacji. Dodali, że firmy średnie i małe "nadal borykają się ze spadkiem zamówień, pogarszającą się sytuacją finansową i słabymi perspektywami na rychłą poprawę".

BIEC zwróciło uwagę na systematyczną poprawę w napływie nowych zamówień. "Zdecydowanie szybsza poprawa następuje w firmach dużych zatrudniających powyżej 500 pracowników" - wyjaśniono. W tej grupie firm od początku roku Biuro odnotowało "zwiększającą się przewagę odsetka przedsiębiorstw odczuwających wzrost zamówień w stosunku do odsetka firm, gdzie zamówienia cały czas kurczą się". Dodano, że obecnie przewaga ta sięga ponad 14 punktów procentowych.

"W grupie firm małych zatrudniających poniżej 50 pracowników relacja odsetka przedsiębiorstw, gdzie zamówienia napływają szerszym strumieniem do odsetka firm, gdzie portfel zamówień dalej kurczy się jest odwrotna" - wskazano. Dodano, że przewaga przekracza 16 punktów procentowych. Według ekspertów powoduje to, że firmy małe gorzej oceniają swoją sytuację finansową i ogólne perspektywy całej gospodarki.

Reklama

Z kolei w grupie firm największych przeważają te przedsiębiorstwa, które "oceniają swą sytuację finansową pozytywnie i z miesiąca na miesiąc udział takich przedsiębiorstw zwiększa się" - stwierdzono. Dodano, że wśród przedsiębiorstw małych, poniżej 50 pracowników, dominują oceny negatywne, i pozostają one niezmienione co najmniej od roku. "We wszystkich grupach wielkościowych lepiej radzą sobie przedsiębiorstwa produkujące na eksport" - zauważyli eksperci.

Według BIEC poprawa w napływie nowych zamówień i zwiększona marcowa produkcja sprzedana przemysłu spowodowała, że znacząco spadły zapasy wyrobów gotowych w magazynach firm. "Stwarzać to będzie dodatkowy impuls do wzrostu produkcji w najbliższych miesiącach, zwłaszcza jeśli powiodą się plany całkowitego odmrożenia gospodarki" - oceniono.

Eksperci zwrócili też uwagę, że nadal utrzymuje się wysoka podaż gotówki, "co może świadczyć o zwiększonym udziale szarej strefy w gospodarce".