Prezydencki doradca w rozmowie z PAP poinformował, że podczas poniedziałkowego posiedzenia Rady ds. Społecznych podjęto rozmowy o rozwoju sektora ekonomii społecznej w Polsce w perspektywie unijnego programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego.

Miejsca pracy dla osób o mniejszych zdolnościach zatrudnieniowych

Na spotkaniu Rady obecni byli m.in. przedstawiciele Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej z departamentu ekonomii społecznej oraz departamentu pomocy i integracji społecznej. Pojawili się również eksperci, w tym przewodniczący Krajowego Komitetu Rozwoju Ekonomii Społecznej dr hab. Bohdan Skrzypczak i przewodniczący Rady Pomocy Społecznej przy Ministrze Rodziny i Polityki Społecznej prof. Mirosław Grewiński.

Rymsza przypomniał, że podmiotami ekonomii społecznej są przedsiębiorstwa społeczne i inne podmioty, które charakteryzują się prowadzeniem działalności gospodarczej albo tzw. odpłatnej działalności pożytku publicznego. Jednocześnie nie są to podmioty komercyjne, czyli nie działają dla maksymalizacji zysku właścicieli czy udziałowców. Wśród przykładów takich organizacji wymienił spółdzielnie socjalne i organizacje pozarządowe prowadzące odpłatną działalność statutową.

Reklama

Dodał, że "na podstawie niedawno przyjętej ustawy o ekonomii społecznej podmioty, które będą uzyskiwały status przedsiębiorstwa społecznego, powinny albo tworzyć miejsca pracy dla osób o mniejszych zdolnościach zatrudnieniowych, albo świadczyć usługi społeczne".

Jak zaznaczył, istnieje duża szansa rozwojowa ze względu na funkcjonowanie programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego (FERS).

Rozwój usług społecznych świadczonych lokalnie dla mieszkańców

"Jednym z założeń unijnego programu jest to, że bardzo duża część środków z FERS-u powinna pójść na rozwój usług społecznych świadczonych lokalnie dla mieszkańców. My to postrzegamy w kontekście prezydenckiej inicjatywy, jaką są centra usług społecznych. Te centra mają właśnie zwiększać w gminach dostępność usług społecznych dla mieszkańców, rozwijając i koordynując lokalne systemy usługowe. Znaczna część usług realizowanych przez centra może i powinna być świadczona przez lokalne podmioty, w tym właśnie podmioty ekonomii społecznej" – przekazał Marek Rymsza.

W poniedziałek podczas posiedzenia Rady oceniono, że jeśli uda się zgrać realizację FERS-u z możliwościami, które dają ustawa o realizowaniu usług społecznych przez centrum usług społecznych oraz ustawa o ekonomii społecznej, to będzie dla Polski duża szansa rozwojowa. Jednak, jak podkreślił Rymsza, trzeba przypilnować tego, żeby uzyskać i podtrzymać efekt synergii.

Prezydencki doradca dopytywany o to, jakie resorty muszą być zaangażowane, odpowiedział, że usługi społeczne są kwestią ponadresortową. "One dotyczą zarówno sfery pomocy społecznej, jak i zdrowia, profilaktyki, kultury, sportu czy rehabilitacji" – wymieniał.

FERS przekazuje duże sprawcze uprawnienia na poziom regionalny

Jednocześnie podkreślił, że działanie w tym obszarze wymaga współpracy międzyministerialnej.

"FERS przekazuje duże sprawcze uprawnienia na poziom regionalny do regionalnych ośrodków polityki społecznej. Bardzo ważne jest, żeby zdolność działań wieloobszarowych była także na poziomie regionalnym" – wyjaśnił.

Dodał, że podczas posiedzenia pojawiła się inicjatywa powołania grupy roboczej, w której byliby przedstawiciele m.in. Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej i Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej oraz eksperci, co pozwoliłoby na współgranie podejmowanych inicjatyw z tego obszaru. Według wstępnych założeń taka grupa robocza miałaby zacząć pracować w styczniu 2023 r.

Autorka: Aleksandra Kiełczykowska