Przyjęta w 2021 r. ustawa, która miała wejść w życie z długim vacatio legis, miała za zadanie zmotywować przedsiębiorców do wyboru pojazdów bardziej ekologicznych. Jednak eksperci wskazują, że w obliczu gwałtownego wzrostu cen na rynku motoryzacyjnym, planowane obniżenie limitów może przynieść efekty odwrotne do zamierzonych. W praktyce, nowe przepisy mogą zniechęcić do zakupu nowych samochodów, nawet tych niskoemisyjnych.

Nowe limity amortyzacji od 2026 roku

Zgodnie z ustawą z dnia 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz niektórych innych ustaw, od początku 2026 roku mają obowiązywać następujące limity kosztów amortyzacji:

  • 225 000 zł – w przypadku samochodu osobowego będącego pojazdem elektrycznym lub napędzanym wodorem,
  • 150 000 zł – jeśli emisja CO2 silnika spalinowego wynosi mniej niż 50 g na kilometr (dotyczy hybryd plug-in),
  • 100 000 zł – jeśli emisja CO2 silnika spalinowego jest równa lub wyższa niż 50 g na kilometr.

Zarówno podatnicy PIT, jak i CIT, będą mogli zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu odpisy amortyzacyjne w wysokości odpowiadającej wartości samochodu, nieprzekraczającej wskazanych limitów.

Skutki obniżenia limitów

Jak zauważają eksperci, w tym Maciej Jankowski, doradca podatkowy w kancelarii Paczuski Taudul, próg 100 tys.będzie dotyczył zdecydowanej większości pojazdów dostępnych na rynku. Zgodnie z danymi IBRM Samar, średnia cena nowego samochodu w 2024 roku przekroczyła już 180 tys. zł. To oznacza, że niemal każdy zakupiony samochód spalinowy będzie obarczony utratą możliwości zaliczenia części wydatków w koszty.

Próg 50 g CO2/km jest bardzo restrykcyjny. Jest on nieosiągalny dla samochodów spalinowych, a dla większości hybryd również. W praktyce, z wyższego limitu 150 tys. zł będą mogły skorzystać jedynie hybrydy typu plug-in (PHEV), czyli pojazdy ładowane z zewnętrznego źródła. Problem w tym, że zakup nowego pojazdu tego typu w cenie do 150 tys. zł jest obecnie praktycznie niemożliwy.

Zdaniem dra Jacka Matarewicza, adwokata i doradcy podatkowego, obniżenie limitów może mieć negatywne konsekwencje nie tylko dla przedsiębiorców, ale także dla całego przemysłu motoryzacyjnego. Zamiast inwestować w nowe, bardziej ekologiczne pojazdy, wielu przedsiębiorców może być zmuszonych do zakupu tańszych samochodów używanych, co jest sprzeczne z celami ekologicznymi, które przyświecały ustawie.

Luka w przepisach przejściowych

Przepisy przejściowe, o których pisze ustawa, dotyczą jedynie amortyzacji samochodów, które zostały wprowadzone do ewidencji środków trwałych do końca 2025 roku. Niestety, w przepisach brakuje jasnych wytycznych dla pojazdów leasingowanych, które nie są wprowadzane do ewidencji. Może to prowadzić do poważnych problemów interpretacyjnych.

Przykład

Przedsiębiorca zawarł umowę leasingu na samochód spalinowy o wartości 150 000 zł w październiku 2025 r. Umowa leasingu trwa 3 lata. Istnieje ryzyko, że od 1 stycznia 2026 r. limit dla części kapitałowej raty leasingowej zostanie automatycznie obniżony do 100 000 zł, co oznaczałoby, że część raty przestanie stanowić koszt uzyskania przychodu.

Jak podnosi mec. Matarewicz, taka zmiana reguł w trakcie trwania umowy może być postrzegana jako niezgodna z konstytucyjną zasadą ochrony praw nabytych i interesów w toku.

W mojej opinii, również do zawartych do końca 2025 r. umów leasingu należy stosować - na zasadzie praw nabytych - do końca trwania umowy limit 150 tys. zł. Jeśli resort finansów przyjmie inną interpretację, iż od 2026 r. stosuje się niższy limit, będzie to sprzeczne z zasadami Konstytucji.

Ważne

W obliczu braku jasnych przepisów przejściowych w zakresie leasingu, eksperci zalecają przedsiębiorcom rozważenie zakupu samochodu i wprowadzenie go do ewidencji środków trwałych do końca 2025 roku, aby skorzystać z dotychczasowych, wyższych limitów amortyzacyjnych.

Przypomnijmy, że roczna stawka amortyzacji dla samochodu osobowego wynosi co do zasady 20 proc. jego wartości, co oznacza, że samochód amortyzuje się przez 5 lat. Odpisy z tytułu zużycia samochodu osobowego od wartości samochodu przewyższającej limit nie mogą być kosztem uzyskania przychodu. Co ważne, limit dotyczy tylko części kapitałowej raty leasingu. Część odsetkowa może być w całości zaliczona do kosztów podatkowych.

Podstawa prawna

Ustawa z dnia 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2021 poz. 2269)

Ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. 2024 poz. 1836)

Ustawa z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz.U. 2024 poz. 1827)