Na razie wzrosty Wskaźnika Rynku Pracy (WRP) należy traktować jako zjawisko krótkookresowe, głównie o charakterze sezonowym, nie zaś zapowiedź trwałego pogorszenia na rynku pracy i istotnie wyższej stopy bezrobocia w dłuższym okresie - oceniło Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.

Bezrobocie nominalnie spada

Jak przypomniało BIEC, stopa bezrobocia rejestrowanego, niewyrównana sezonowo, spadła w maju w ujęciu miesięcznym o 0,1 p.p. i wyniosła 5,1 proc.

Reklama

Aktualnie trzy składowe WRP działają w kierunku jego spadku, przy czym wpływ dwóch jest bardzo niewielki. Cztery zmienne, podobnie jak przed miesiącem, zapowiadają wzrost wartości wskaźnika - wskazuje BIEC.

Więcej firm planuje zwolnienia

Według analityków wnioski płynące z badania koniunktury GUS wskazują, że z jednej strony następuje poprawa ogólnej oceny koniunktury przedsiębiorstw przemysłowych, jednak nadal istotnie przeważają oceny negatywne. Z drugiej strony pogorszyło się saldo pytania dotyczącego prognoz zatrudnieniowych formułowanych przez menedżerów przedsiębiorstw przemysłowych.

Przewaga odsetka przedsiębiorstw, które planują redukcję wielkości zatrudnienia nad tymi planującymi nowe przyjęcia do pracy w czerwcu br., przekroczyła 10 p.p. a najwyższy odsetek zwolnień planują przedstawiciele firm produkujących trwałe dobra konsumpcyjne - oceniło BIEC.

Klienci głosują pieniędzmi

Z tej grupy wydatków konsumenci najszybciej rezygnują w sytuacji, gdy ich realna siła nabywcza spada. Stąd w pierwszej kolejności następuje redukcja skali produkcji w przedsiębiorstwach tych branż, a w kolejnym kroku redukcja zatrudnienia - wyjaśniiło BIEC.

Bezrobotni z mniejszą szansą na pracę

Jak podkreśliło, dane na temat poszczególnych grup bezrobotnych i ich przepływów wskazują na rosnące trudności w podjęciu zatrudnienia przez osoby bezrobotne, choć zmniejszenie szans zatrudnieniowych nie przekłada się na razie na wzrost liczby zarejestrowanych bezrobotnych. Liczba bezrobotnych, którzy w maju br. wyrejestrowali się z urzędu pracy z tytułu podjęcia zatrudnienia, była na poziomie zbliżonym do tego sprzed miesiąca.

Niektóre badania wskazują na wzmożony ruch wśród osób pracujących, które poszukują nowego miejsca pracy, aby wynegocjować wyższe wynagrodzenie. Te możliwości również wyczerpują się ze względu na szybko rosnące koszty pracy. Blisko 60 proc. pracodawców wskazuje wysokie koszty zatrudnienia jako istotną barierę ograniczającą rozwój firmy - podało BIEC.

Liczba wakatów mimo wszystko rośnie

Drugim czynnikiem ograniczającym przepływy na rynku pracy jest liczba ofert zatrudnienia rejestrowanych przez powiatowe urzędy pracy. Liczba nowych wakatów zarejestrowanych w PUP wzrosła w ujęciu miesięcznym o 26 proc., ale częściowo była to korekta spadku sprzed miesiąca - oceniło BIEC, zauważając, że w porównaniu do sytuacji sprzed roku napływ ofert był o ponad 10 proc. mniejszy.

Ponadto nie odnotowano zmiany w liczbie bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy ani w całkowitej kwocie wypłaconych zasiłków dla bezrobotnych. Obie wielkości wskazują, iż przedsiębiorstwa póki co wstrzymują się ze zwalnianiem pracowników - oceniło BIEC.

wkr/ mk/