"Waloryzacja jest rzeczywiście najwyższa od wielu, wielu lat procentowo, a wartościowo chyba przynajmniej od 20 lat, bo wcześniej też była bardzo wysoka inflacja i trudno porównywać wartości bezwzględne" – powiedział Morawiecki.

"Chciałbym podkreślić, że nie tylko ta waloryzacja w cyklu całorocznym będzie przewyższająca koszty inflacji, ale jak doliczymy do tego i dodatek osłonowy, ale także i trzynastą, i czternastą emeryturę, to myślę, że można dodać słowo +znacznie+, będzie to znacznie wyższa waloryzacja" – dodał.

Wskaźnik waloryzacji rent i emerytur w 2022 r. wyniesie 107 proc.

"Świadczenia emerytalne wzrosną od 1 marca o 7 proc. To jest wzrost bezprecedensowy, ponieważ do tego dodajemy jeszcze trzynastą emeryturę i kolejnych kilka procent, 14. emerytury w drugiej połowie roku" - powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.

Reklama

Obecnie minimalna emerytura wynosi 1250,88 zł brutto, a minimalna renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy 938,16 zł.

W przyjętej przez Sejm ustawie budżetowej na 2022 r. przyjęto wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w wysokości 104,89 proc. Minimalna emerytura miała wzrosnąć o 61,17 zł do 1312,05 zł.

Jednak – jak wcześniej informował resort rodziny – ze względu m.in. na wzrost inflacji, rzeczywisty wskaźnik waloryzacji będzie różnić się od prognozowanego.

Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych świadczenia te podlegają corocznie waloryzacji od 1 marca. Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

Prezes Głównego Urzędu Statystycznego do końca stycznia ogłasza średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem i dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów w poprzednim roku kalendarzowym. Z kolei do 7. roboczego dnia lutego ogłaszany jest realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

Czternasta emerytura - jesienią lub późnym latem

W tym roku jesienią lub późnym latem emeryci otrzymają 14 emeryturę - zapowiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu zapowiedział, że w 2022 r. jesienią lub późnym latem zostanie wypłacona 14 emerytura na podobnych zasadach, jak w 2021 r.

Pytany, skąd wzięło się zamieszanie z czternastą emeryturą, bo przedstawiciele rządu nie deklarowali jednoznacznie w ostatnim czasie, czy faktycznie zostanie przyznana, Morawiecki odpowiedział, że "nie ma żadnego zamieszania decyzyjnego".

"Na stałe wprowadziliśmy element trzynastej emerytury, a w tym roku wprowadzamy kolejny rok czetrnaste emerytury. To jest decyzja podjęta przez minister (Marlenę - PAP) Maląg, przez rząd Prawa i Sprawiedliwości i nie widzę tutaj żadnego zamieszania. Widzę tylko korzyść, ogromną korzyść dla emerytów" - powiedział premier.

Morawiecki przypomniał też, że VAT m.in. na żywność został obniżony do 0 proc. "Dlatego proszę wszystkie sklepy, aby odpowiednio o te 5 proc. obniżyły - jeśli jeszcze tego nie zrobiły - swoje ceny na produkty" - zaapelował premier.

Najniższa emerytura wyniesie 1200 zł

W tym roku emeryci dostaną jeszcze większe wsparcie. Od 1 marca najniższa emerytura wyniesie ponad 1,2 tys. zł – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że oznacza to wzrost wysokości najniższej emerytury o ok 60 proc. od 2015 r.

Zwrócił uwagę, że skutki inflacji i kryzysu energetycznego najmocniej uderzyły w seniorów.

"Dlatego w tym roku emeryci dostaną jeszcze większe wsparcie" – powiedział premier Morawiecki.

Podał przy tym, że przeciętna emerytura wzrosła w ciągu ostatnich sześciu lat o 43 proc., z ok. 1763 zł do 2525 zł z wyłączeniem trzynastki i czternastki. Najniższa emerytura od 1 marca wyniesie ponad 1,2 tys. zł i jest wyższa o blisko 60 proc. od najniższej emerytury w 2015 r. (...) Biorąc pod uwagę 13. i 14. emeryturę, ta najniższa emerytura oznacza wzrost o ok 85 proc." – poinformował premier.

"Każdy emeryt, który ma emeryturę do 2500 zł nie zapłaci ani złotówki podatku"

Każdy emeryt, który ma emeryturę do 2500 zł nie zapłaci ani złotówki podatku – mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki. Wskazywał też, że inflacja przyszła do nas z zagranicy – jest zaimportowana ze Wschodu i Zachodu. "Ale nie zasypiamy gruszek w popiele, wprowadziliśmy dodatki osłonowe" – zaznaczył.

"Od 1 stycznia tego roku realizujemy zmianę, która powoduje, że dla emerytów zarabiających do 2500 tys. zł brutto, emerytura jest bez podatku, a powyżej – też ten podatek jest niższy" – powiedział premier.

Podkreślił, że "to jest zmiana, która dokłada kolejne 100, 200 zł do emerytury każdego miesiąca." "I ona nie liczy się oczywiście do waloryzacji, jest ekstra zmianą, którą obiecaliśmy i zmianą, którą już wprowadziliśmy od stycznia, bo każdy emeryt, który ma emeryturę do 2500 zł nie zapłaci podatku ani złotówki" – podkreślił szef rządu.

Koszty dla budżetu

Tegoroczna 7-proc. waloryzacja to dla budżetu państwa koszt ok. 18 mld zł w 2022 roku, poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

"Ta waloryzacja będzie inwestycją około 18 mld zł, a więc wsparcie 13. emerytury i 14. emerytury to będzie ponad 40 mld zł" – powiedziała Maląg podczas konferencji prasowej.

Od ponad sześciu lat realnie poprawiamy życie emerytów

Od ponad sześciu lat realnie poprawiamy życie emerytów; szacunek dla seniorów, to nie jest nasze hasło tylko na sztandarach - mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki. "Chciałbym, aby po naszej stronie widać było, że nasza polityka jest polityką słuchania" - dodał.

"Szacunek dla seniorów, to nie jest nasze hasło tylko na sztandarach. To jest hasło, które wobec was - nasi dziadkowie, nasze babcie, ojcowie i mamy, realizujemy" - podkreślił szef rządu podczas piątkowej konferencji prasowej.

Jak dodał, jest to hasło szacunku dla jesieni życia, dla naszych seniorów.

"W ten sposób od ponad sześciu lat realnie poprawiamy życie emerytów, a nie tak jak nasi poprzednicy podnieśli wiek emerytalny" - zaznaczył premier.

"Mówi się, że można patrzeć, ale nie widzieć, że można słyszeć, ale nie dostrzegać prawdziwych potrzeb, można nie wsłuchiwać się w głos tego, kto do nas mówi. Chciałbym, aby po naszej stronie widać było, że nasza polityka jest polityką słuchania. Wsłuchiwania się w głos, w tym przypadku, tych bardzo potrzebujących, tych którzy zostali poturbowani przy pandemii, przy kryzysie energetycznym z Zachodu i Wschodu, przy inflacji. Skupienia się i

Każdy emeryt, który ma emeryturę do 2500 zł nie zapłaci ani złotówki podatku

Każdy emeryt, który ma emeryturę do 2500 zł nie zapłaci ani złotówki podatku – mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki. Wskazywał też, że inflacja przyszła do nas z zagranicy – jest zaimportowana ze Wschodu i Zachodu. "Ale nie zasypiamy gruszek w popiele, wprowadziliśmy dodatki osłonowe" – zaznaczył.

"Od 1 stycznia tego roku realizujemy zmianę, która powoduje, że dla emerytów zarabiających do 2500 tys. zł brutto, emerytura jest bez podatku, a powyżej – też ten podatek jest niższy" – powiedział premier.

Podkreślił, że "to jest zmiana, która dokłada kolejne 100, 200 zł do emerytury każdego miesiąca." "I ona nie liczy się oczywiście do waloryzacji, jest ekstra zmianą, którą obiecaliśmy i zmianą, którą już wprowadziliśmy od stycznia, bo każdy emeryt, który ma emeryturę do 2500 zł nie zapłaci podatku ani złotówki" – podkreślił szef rządu.

Premier, zwrócił się także bezpośrednio do seniorów, przyznając, że doskonale rozumie ich obawy związane z inflacją.

"To jest inflacja, która przyszła z zagranicy, od Rosjan z jednej strony – wysokie cyny gazu, od nich kupujemy gaz, jak i większość Europy – i z Zachodu, bo w hurtowych cenach energii ponad połowa to koszty ETS, czyli koszty certyfikatów CO2, które narzuciła na nas Unia Europejska" – wyjaśnił Morawiecki.

"To jest zaimportowana inflacja ze Wschodu i z Zachodu, ale nie zasypiamy gruszek w popiele i nie chowamy głowy w piasek, tylko wprowadziliśmy dodatki osłonowe, dla rodziny emeryckiej jest to dodatkowo rocznie około 600 zł" – zaznaczył.

"Przypomnijmy sobie również, drodzy emeryci, czy pan (Donald) Tusk cokolwiek zrobił w poprzednich latach, aby łagodzić również wtedy bardzo wysoką inflację. Ja sobie nie przypominam żadnych działań o charakterze tarczy antyinflacyjnej" – dodał.

Waloryzacja rent i emerytur jest najwyższa od lat

Obecna waloryzacja rent i emerytur jest największa od wielu lat - zaznaczył w piątek premier Mateusz Morawiecki, zapowiadając zwiększenie wskaźnika waloryzacji, dzięki czemu świadczenia wzrosną o 7 proc.

"Waloryzacja jest rzeczywiście najwyższa od wielu, wielu lat procentowo, a wartościowo chyba przynajmniej od 20 lat, bo wcześniej też była bardzo wysoka inflacja i trudno porównywać wartości bezwzględne" – powiedział Morawiecki.

"Chciałbym podkreślić, że nie tylko ta waloryzacja w cyklu całorocznym będzie przewyższająca koszty inflacji, ale jak doliczymy do tego i dodatek osłonowy, ale także i trzynastą, i czternastą emeryturę, to myślę, że można dodać słowo +znacznie+, będzie to znacznie wyższa waloryzacja" – dodał.

Pytany, skąd wzięło się zamieszanie z czternastą emeryturą, bo przedstawiciele rządu nie deklarowali jednoznacznie w ostatnim czasie, czy faktycznie zostanie przyznana, Morawiecki odpowiedział, że "nie ma żadnego zamieszania decyzyjnego".

"Na stałe wprowadziliśmy element trzynastej emerytury, a w tym roku wprowadzamy kolejny rok czetrnaste emerytury. To jest decyzja podjęta przez minister (Marlenę - PAP) Maląg, przez rząd Prawa i Sprawiedliwości i nie widzę tutaj żadnego zamieszania. Widzę tylko korzyść, ogromną korzyść dla emerytów" - powiedział premier.