"Z naszego punktu widzenia najbardziej interesujący jest oczywiście wpływ obniżek podatków na inflację. Zakładając, że wprowadzone działania w Tarczy 2.0 zostaną utrzymane do lipca, to według naszych szacunków szczyt inflacji zobaczymy w styczniu w wysokości ok. 9%. W tym scenariuszu wysoka inflacja da ponownie o sobie znać na początku II połowy roku, po zakończeniu działań z Tarczy 2.0. Inflacja w sierpniu zbliży się bardzo szybko znowu do 9%. Średniorocznie Tarcza 2.0 obniży inflację o 1,2 pkt proc., a w całym 2022 r. inflacja wyniesie 7,3%. Łącznie wszystkie zmiany podatków pośrednich ogłoszone w ostatnich dwóch miesiącach obniżają średniorocznie inflację o ok. 1,5 pkt. proc. Z dużym prawdopodobieństwem zakładamy jednak scenariusz, że rozwiązania z tarcz antyinflacyjnych zostaną z nami na dłużej, co najmniej do końca 2022 r. W takim scenariuszu średnioroczna inflacja obniży się do 6,3% ze szczytem w styczniu" - czytamy w komentarzu Banku Pekao "Tarcza Antyinflacyjna 2.0 - skutki fiskalne i cenowe ".

W raporcie wskazano, że "cięcia podatków zwiększają stymulacyjny charakter polityki fiskalnej i podnoszą ścieżkę inflacji w średnim okresie".

"Spadek inflacji do celu w końcówce 2023 - jeśli do niego dojdzie - będzie w dużej mierze efektem przypadku oraz otoczenia globalnego, którego wpływ może być za kilkanaście miesięcy nietrywialny (normalizacja sytuacji na rynku dóbr vs. wysokie ceny energii?)" - czytamy dalej.

"W obecnym kształcie Tarcza Antyinflacyjna stanowi znaczące złagodzenie polityki fiskalnej – przy założeniu realizacji zgodnie z harmonogramem należy liczyć się z łącznym kosztem budżetowym 19,2 mld zł (0,8% PKB). Ich przedłużenie podniosłoby koszt dla budżetu do 33,2 mld zł (1,4% PKB)" - podano także.

(ISBnews)