Jak stwierdza się w wykazie, zmiany wprowadzone nowelizacją będą odnosić się tylko do realizacji budżetu w 2020 r. z uwzględnieniem skutków zarówno po stronie dochodowej jak i wydatkowej wynikających z już podjętych działań - wdrożonych specustaw dot. COVID-19 - oraz uwzględnienia dodatkowych skutków wydatkowych.

Skutki epidemii, jak i podjęte działania mają istotny wpływ na dochody i wydatki budżetu państwa, dlatego też niezbędne stało się podjęcie prac nad projektem ustawy o zmianie ustawy budżetowej na rok 2020 - stwierdza się również.

Minister finansów Tadeusz Kościński oświadczył ostatnio, że w kwestii nowelizacji budżetu „nie ma wielkiego pośpiechu”. Nie musi to nastąpić dziś, czy jutro, może to być nawet w sierpniu - mówił w ostatni czwartek dziennikarzom szef MF.

„Mamy dobrą płynność, (..) finanse publiczne są zdrowe,(…) to nie jest tak, że nie ma pieniędzy w budżecie i trzeba go nowelizować” - tłumaczył Kościński.

Reklama