Koreański PKB w okresie od stycznia do marca wzrósł o 1,6 proc. względem poprzedniego kwartału – podał dziś Bank Korei. To więcej niż spodziewali się ekonomiści, którzy szacowali wzrost gospodarki na 1,1 proc. W efekcie PKB w Korei Południowej osiągnął poziom wyższy niż pod koniec 2019 roku, zanim koronawirus przyhamował aktywność gospodarczą.

Wśród państw wysokorozwiniętych odbicie gospodarcze w Korei Południowej wydaje się być krokiem milowym na drodze do odrobienia pandemicznych strat. Koreański resort finansów spodziewał się tego rodzaju odbicia dopiero w przyszłym kwartale. Chinom z kolei udało się przekroczyć poziom sprzed pandemii jeszcze w 2020 roku. Stany Zjednoczone mają osiągnąć ten stan później w 2021 roku.

Korea Południowa z silną gospodarką w czasie pandemii

Korea Południowa była jednym z państw, które osiągały najlepsze wyniki gospodarcze w czasie pandemii. Było to możliwe m.in. dzięki dużemu popytowi zagranicznemu na koreańskie produkty, takie jak chipy czy samochody. W pierwszym kwartale 2021 inwestycje wyprzedziły eksport jako główny czynnik wzrostu PKB, firmy zaś przeznaczają więcej środków na produkcję.

Reklama

W porównaniu z IV kw. 2020 roku, inwestycje w Korei Płd. podskoczyły o 6,6 proc., podczas gdy eksport wzrósł o 1,9 proc. Wydatki rządowe poszły w górę o 1,7 proc., w konsumpcja prywatna urosła o 1,1 proc. Całościowo PKB względem ubiegłego roku wzrósł o 1,8 proc.

Koreańskie dane są publikowane po pozytywnych raportach gospodarczych z Chin i Singapuru, co może wskazywać na to, że globalne odbicie gospodarcze staje się faktem. Niemiej to, czy dobre wskaźniki utrzymają się w kolejnych kwartałach tego roku, będzie zależało od dalszego rozwoju pandemii. Nie można bowiem zapominać, że o ile proces szczepień pomógł w zahamowaniu wskaźnika zakażeń, to skala i dynamika pandemii w Indiach wciąż stanowi ostrzeżenie dla innych państw.