Inne obostrzenia dla strefy "żółtej" to: ograniczenie do 50 proc. liczby miejsc siedzących lub do 30 proc. wszystkich miejsc w transporcie publicznym, ograniczenie liczebności imprez okolicznościowych od 19. października do 20 osób (bez możliwości tańca), restrykcja liczby osób podczas zgromadzeń do 25 osób, nauczanie hybrydowe w szkołach wyższych i średnich, wydarzenia sportowe bez publiczności oraz zawieszenie działalności basenów, siłowni i aquaparków.

Najważniejsze zmiany w strefie "czerwonej" to ograniczenie do 5 liczby osób przy jednej kasie w placówkach handlowych, zakaz organizacji imprez okolicznościowych, maksymalnie jedna osoba na 7 mkw. podczas uroczystości religijnych, wprowadzenie nauczania zdalnego w szkołach wyższych i średnich (z wyjątkiem zajęć praktycznych) oraz analogiczne dla "żółtej" strefy ograniczenia w transporcie.

Chcemy wdrażać obostrzenia, które będą chroniły nas przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa, ale jednocześnie chcemy, aby gospodarka możliwie w dużym zakresie pracowała - mówił premier Mateusz Morawiecki po czwartkowym posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.

Szef rządu wskazał, że wśród celów rządu jest zapewnienie wydajności służby zdrowia oraz utrzymanie pracującej gospodarki i zdecydowana obrona miejsc pracy.

Reklama
ikona lupy />
Strefa żółta - nowe obostrzenia / KPRM

"Nie jesteśmy też skazani, drodzy rodacy, na wybór: albo brak obostrzeń, albo całkowity lockdown. Jest droga pośrednia, zdroworozsądkowa, która jednak zakłada szereg rygorów, obostrzeń i zakłada, że będziemy wszyscy tych obostrzeń przestrzegali" - mówił Morawiecki.

Odnosząc się do sytuacji w krajach Europy Zachodniej powiedział, że np. w Wielkiej Brytanii, w Irlandii Północnej rozważany jest czterotygodniowy całkowity lockdown. Z kolei - jak dodał - we Francji w kilkunastu największych miastach ogłoszona została godzina policyjna, a w Niemczech - mówił - z badań wynika, że przez ostatnie 5-6 tygodni ośmiokrotnie wzrosła zachorowalność na Covid-19 wśród osób powyżej 80. roku życia.

"To wszystko są sygnały, które powinniśmy potrafić interpretować i potrafimy interpretować" - dodał.

"Chcemy wdrażać obostrzenia, które będą chroniły nas przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa, ale jednocześnie chcemy, aby gospodarka możliwie w dużym zakresie pracowała" - zaznaczył premier.

Nasze strategiczne cele to chronić życie i zdrowie Polaków, w szczególności narażone z powodu koronawirusa są osoby starsze; nasza strategia dotyczy w szczególności seniorów, by mogli być w samoizolacji i przez to unikać zarażenia - mówił w czwartek premier Mateusz Morawiecki.

"Nie ma w tym momencie niż ważniejszego dla rządu, (niż) żeby zapewnić bezpieczeństwo i zdrowie dla Polaków, temu podporządkowane są wszystkie nasze działania" - podkreślił premier na konferencji prasowej. Mówił, że zagrożenie koronawirusem będzie okazją do tego, by jak najbliższej współpracować. "Nasze strategiczne cele to chronić życie i zdrowie Polaków, w szczególności chcę tutaj podkreślić, że narażeni na zgon, na śmierć są ludzie starsi, powyżej 65, 70 roku życia. Chrońmy osoby starsze. Cała nasza strategia dotyczy również w szczególności osób starszych, żeby one mogły się znajdować w samoizolacji i przez to unikać zarażenia" - mówił premier.

Dodał, że drugi cel to zapewnienie właściwego funkcjonowania służby zdrowia.

ikona lupy />
Strefa czerwona - nowe obostrzenia / KPRM

Premier: możliwe, że przywrócimy zasiłek

Jeżeli będzie taka konieczność ze względu na naukę zdalną dla dzieci młodszych, to dodatkowy zasiłek opiekuńczy zostanie przywrócony – zapowiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy, przyznawany z powodu COVID-19, obowiązywał do 20 września.

Szef rządu był pytany podczas czwartkowej konferencji prasowej, czy planowane jest przywrócenie tej formy wsparcia.

"Jeżeli będzie taka konieczność ze względu na naukę zdalną dla dzieci młodszych, to tak" – odpowiedział premier.

Jak dodał, rozważane są różne scenariusze, jednak – zaznaczył – rząd jak najdłużej chce "chronić szkoły podstawowe i przedszkola przed trybem zdalnym".

Obecnie rodzice mogą korzystać z ogólnych przepisów dotyczących zasiłku opiekuńczego przyznawanego zgodnie z przepisami ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Taki zasiłek – w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola, a także w przypadku choroby niani – przysługuje ubezpieczonemu rodzicowi dziecka do lat 8 przez łączny okres 60 dni w roku (na wszystkie dzieci). Zasiłek opiekuńczy w wymiarze 60 dni w roku przysługuje również w przypadku choroby dziecka do ukończenia 14 lat.

W marcu, w związku z epidemią COVID-19, rząd umożliwił korzystanie z dodatkowego zasiłku opiekuńczego rodzicom, którzy musieli zaopiekować się dzieckiem, gdy zajęcia w szkołach, przedszkolach i żłobkach były zawieszone. Początkowo dodatkowy zasiłek był przyznany na 14 dni, jednak rząd sukcesywnie przedłużał czas jego obowiązywania, ostatnio do 20 września.