Zgodnie z badaniem CBOS, gdyby wybory parlamentarne odbywały się w pierwszej dekadzie lutego PiS wraz z koalicjantami - Solidarną Polską i Porozumieniem - mógłby liczyć na poparcie 33 proc. zdeklarowanych uczestników wyborów. To o 2 pkt proc. mniej w porównaniu do badania ze stycznia.

Na drugim miejscu znalazł się ruch Szymona Hołowni Polska 2050 z poparciem na poziomie 19 proc.; to wynik o 1 pkt proc. lepszy niż w poprzednim badaniu. Trzecie miejsce (spadek poparcia o 2 pkt. proc.) zajęła Koalicja Obywatelską, w lutym popiera ją 12 proc. ankietowanych.

Do Sejmu weszłaby jeszcze Konfederacja, na którą gotowych jest głosować 6 proc. zadeklarowanych wyborców; to wynik o 1 pkt proc. lepszy niż w badaniu ze stycznia.

Progu wyborczego nie przekroczyłaby Lewica, na którą swój głos zamierza oddać 4 proc. badanych (spadek o 1 pkt proc.). Do Sejmu nie dostałoby się też PSL z poparciem 2 proc. ankietowanych (bez zmian) oraz Kukiz'15 - 1 proc. poparcia (bez zmian).

Reklama

Głosowanie na inny komitet wyborczy zadeklarował 1 proc. badanych. 19 proc. powstrzymuje się z wyrażeniem jednoznacznego poparcia dla którejkolwiek z partii politycznych (wzrost o 4 pkt proc.

Wzięcie udziału w wyborach zadeklarowało 76 proc. uprawnionych do głosowania, o 3 pkt proc. więcej niż w styczniu. Po 12 proc. dorosłych Polaków waha się, czy wziąć udział w wyborach, gdyby odbywały się już teraz (spadek o 1 pkt proc.) oraz odrzuca możliwość swojego udziału w ewentualnym głosowaniu (spadek o 2 pkt proc.).

CBOS zaznacza, że w przedostatnim dniu realizacji lutowego sondażu (10.02) miał miejsce zbiorowy protest prywatnych mediów „Media bez wyboru” – w sprawie rządowego projektu wprowadzenia dodatkowego opodatkowania wpływów z reklam. "Protest ten zatem tylko w ograniczonym zakresie mógł wpłynąć na deklaracje ankietowanych: do dnia protestu zrealizowano 911 wywiadów, zaś w dniach 10–11 lutego 263 wywiady" - podkreślono.

Badanie CBOS przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL.

Każdy respondent wybierał samodzielnie jedną z metod: wywiad bezpośredni z udziałem ankietera (metoda CAPI), wywiad telefoniczny po skontaktowaniu się z ankieterem CBOS (CATI) – dane kontaktowe respondent otrzymywał w liście zapowiednim od CBOS, samodzielne wypełnienie ankiety internetowej, do której dostęp był możliwy na podstawie loginu i hasła przekazanego respondentowi w liście zapowiednim od CBOS.

We wszystkich trzech przypadkach ankieta miała taki sam zestaw pytań oraz strukturę. Badanie zrealizowano w dniach od 1 do 11 lutego 2021 roku na próbie liczącej 1179 osób (w tym: 44,3 proc. metodą CAPI, 40,1 proc. – CATI i 15,6 proc. – CAWI). (PAP)

autor: Karol Kostrzewa