Prezes PSL został zapytany w środę na antenie Polsat News o możliwy powrót szefa Europejskiej Partii Ludowej, byłego premiera do krajowej polityki.

Kosiniak-Kamysz wskazywał, że na powrót Tuska czeka część polityków Platformy Obywatelskiej, choć z pewnością nie cała partia.

"Ja bym nie gloryfikował jakichś momentów powrotów, ale jedno trzeba na pewno zauważyć: Donald Tusk jest jednym z najbardziej doświadczonych w Polsce polityków, który jest w stanie usiąść do partii szachów politycznych z (prezesem PiS) Jarosławem Kaczyńskim, i to jest pewne" - ocenił.

Dopytywany, czy Tusk mógłby być patronem całej opozycji, Kosiniak-Kamysz stwierdził, że "patronaty się nie sprawdzają". "Uważam, że doświadczenie Aleksandra Kwaśniewskiego pokazuje nam dobitnie, że wybitni politycy - bo Aleksander Kwaśniewski jako dwukrotny prezydent na pewno jest znakomitym politykiem - jak tylko zajmują się dawaniem patronatów, to to niewiele daje. (...) Tutaj nie ma miejsca na kibicowanie i na podawanie proporczyków" - mówił.

Reklama

"Wyobrażam sobie jego aktywny powrót do polskiej polityki" - dodał.

Od kilku dni media donoszą, że rozważany jest konkretny plan powrotu b. premiera, b. szefa Rady Europejskiej oraz b. lidera PO Donalda Tuska na krajową scenę polityczną. Doniesieniom tym Tusk nie zaprzeczył. Pytany o powrót do polskiej polityki w piątek w TVN24 powiedział, że "mentalnie, emocjonalnie, życiowo" jest gotów podjąć każdą decyzję, "żeby pomóc odwrócić ten bardzo niebezpieczny dla Polski bieg spraw". Dodał, że nie chodzi o spełnienie jakiejś ambicji personalnej, ale celu, jakim jest przywrócenia ładu demokratycznego w Polsce.

Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że wśród polityków PO krążą trzy scenariusze możliwego przebiegu wydarzeń. Według jednego z tych scenariuszy Tusk miałby zastąpić obecnego lidera PO Borysa Budkę.

Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł w PO, w najbliższy wtorek lub środę ma dojść do spotkania Donalda Tuska z liderem PO Borysem Budką.