Szefernaker: To odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu

Joachim Brudziński jest doświadczonym politykiem, wieloletnim sekretarzem generalnym PiS, zna bardzo dobrze struktury Prawa i Sprawiedliwości. Myślę, że jest to odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu – powiedział w poniedziałek wiceszef MSWIA Paweł o nowym szefie sztabu PiS.

W poniedziałek na Twitterze rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował o decyzji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zgodnie z którą szefem sztabu Prawa i Sprawiedliwości został europoseł Joachim Brudziński.

Reklama

O wybór Brudzińskiego na nowego szefa sztabu PiS i jego znaczenie dla kampanii wyborczej partii w Polskim Radiu Koszalin pytany był wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker.

"Przed nami bardzo ważna kampania. Kampania, w której chcemy pokazać Polakom, jak wiele dzięki rządom Prawa i Sprawiedliwości udało się zrobić w Polsce. Joachim Brudziński jest doświadczonym politykiem, jest wieloletnim sekretarzem generalnym PiS, zna bardzo dobrze struktury Prawa i Sprawiedliwości. Myślę, że (…) jest to odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu" – powiedział Szefernaker.

Dodał, że Brudziński "jest osobą z naszego regionu, z Pomorza Zachodniego, wieloletni parlamentarzysta, bywał szefem sztabu kampanii prezydenta Andrzeja Dudy, ma doświadczenie w takich działaniach".

Szefernaker jednocześnie podkreślił, że "najważniejsze dziś nie jest to, czy jedna czy druga osoba będzie szefem sztabu". "Najważniejsze jest to, aby trafić do Polaków i przekonać każdego, kogo można przekonać, że ten program, który realizujemy, jest najlepszym programem dla Polski" – zaznaczył wiceszef MSWiA.

Gawkowski: PiS wprowadza człowieka z mocną ręką

Prawo i Sprawiedliwość wprowadza człowieka z mocną ręką, który będzie szczuł, pilnował, zakładał kaganiec medialny - wskazał w rozmowie z wtorkowym "Super Expressem" Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy, oceniając nowego szefa kampanii PiS Joachima Brudzińskiego.

Szef Klubu Parlamentarnego Nowej Lewiczy pytany przez dziennik, co dla Prawa i Spawiedliwości oraz całej kampanii wyborczej oznacza Joachim Brudziński na stanowisku szefa sztabu PiS, wskazał, że "to oznacza zamordyzm".

Jak stwierdził Gawkowski, "PiS wprowadza człowieka z mocną ręką, który będzie szczuł, pilnował, zakładał kaganiec medialny, skończy się samowolka w komentowaniu".

Zdaniem szefa Nowej Lewicy, "PiS będzie się kłócił w ciszy". "Ale to nie oznacza, że będzie odrabiał sondaże wyborcze, bo w to jakoś nie wierzę" - stwierdził.

autorka: Inga Domurat maja/ dki/