Decyzja RPP jest zgodna z przewidywaniami analityków.
Stopy procentowe wynoszą teraz:
- stopa referencyjna 6,75 proc. w skali rocznej;
- stopa lombardowa 7,25 proc. w skali rocznej;
- stopa depozytowa 6,25 proc. w skali rocznej;
- stopa redyskonta weksli 6,80 proc. w skali rocznej;
- stopa dyskontowa weksli 6,85 proc. w skali rocznej;
"W naszej ocenie RPP zakończyła już cykl podwyżek stóp procentowych i pozostaną one na obecnym poziomie przez długi czas” – oceniał przed posiedzeniem RPP ekonomista Banku Pekao Kamil Łuczkowski. Dodał, że na decyzję RPP o niezmienianiu stóp wpłynie przede wszystkim fakt, że zarówno prognozy NBP, jak i te dostępne na rynku pokazują, że inflacja osiągnie szczyt na początku przyszłego roku, a potem w kolejnych miesiącach będzie spadać.
„Mieliśmy już pierwsze sygnały dezinflacji, choćby dane o spadku inflacji w listopadzie” – powiedział Łuczkowski.
Według wstępnego odczytu GUS, inflacja w listopadzie spadła do 17,4 proc. z 17,9 proc. w październiku.
„Wprawdzie to na razie pierwszy taki odczyt, ale sygnałów dezinflacyjnych pojawia się coraz więcej. To daje argumenty RPP do niezmieniania stóp” – powiedział ekonomista Banku Pekao.
Poza tym - w jego opinii - większość RPP stanowią zwolennicy łagodnej polityki pieniężnej, czyli tzw. gołębie. I ta większość obecnie baczniejszą uwagę zwraca na stan gospodarki. „Dla tej gołębiej większości ważniejsze jest, aby nie szkodzić gospodarce czy rynkowi pracy” – dodał Łuczkowski.
RPP podwyższyła stopy procentowe po raz pierwszy w październiku 2021 r., a następnie podwyższała je przez 10 kolejnych miesięcy, do września br. Łącznie podstawowa stopa referencyjna wzrosła w tym okresie z 0,1 proc. do 6,75 proc.