Prezydent Nawrocki odrzuca obniżki kar skarbowych
- Nie godzę się na to, aby w dramatycznej sytuacji polskich finansów publicznych obniżać kary za przestępstwa finansowe – powiedział prezydent Karol Nawrocki na konferencji prasowej w poniedziałek.
Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki w komunikacie opublikowanym w poniedziałek na stronach kancelarii ocenił, że proponowane zmiany były „kuriozalne”.
„Deregulacja poprzez obniżanie kar. Tego jeszcze chyba nikt na świecie nie widział” – powiedział.
Rządowa dziura budżetowa i zagrożenia dla systemu podatkowego
Dodał, że „rząd ma gigantyczną dziurę budżetową”.
„Rząd, wobec którego pracownicy KAS kierują poważne zastrzeżenia: że nie odbywają się kontrole, że wraca stare, że znowu zaczynają rozkręcać się mafie vat–owskie, chce obniżać kary z zakresu prawa skarbowego. Komu to ma służyć? W tym uzasadnieniu nie ma praktycznie żadnych motywów, dla których chcą to zrobić” – powiedział Bogucki.
Szczegóły zmian w karach i obowiązkach podatników
Nowelizacja obu ustaw, będąca częścią rządowego pakietu deregulacyjnego, miała na celu obniżenie kar za przestępstwa skarbowe, które nie powodują bezpośrednich strat w podatkach. Nowe limity grzywien nakładanych przez sąd miały wynosić 480 stawek dziennych (29 862 336 zł), zamiast 720 stawek (44 793 504 zł) lub 120 stawek dziennych (7 465 584 zł), zamiast 240 stawek (14 931 168 zł).
Poza tym ustawa miała zlikwidować obowiązek zgłaszania przez płatnika/inkasenta osób odpowiedzialnych za obliczanie, pobieranie i wpłacanie podatków. Zawetowana ustawa miała także zlikwidować karę za naruszenie obowiązku dotyczącego niewyznaczenia osoby pobierającej podatki.