Decyzja Tokio

Japońskie ministerstwo handlu ogłosiło w ubiegłym tygodniu, że od lipca dostawcy 23 rodzajów technologii służących do produkcji półprzewodników, chcąc sprzedawać swoje produkty za granicę, szczególnie do Chin, będą musieli uzyskać specjalne pozwolenia rządowe. Taka decyzja w ogromny sposób wpływa na wiele firm, które były dla Chin kluczowe jeśli chodzi o budowę chińskiego przemysłu półprzewodników. Chodzi o takie przedsiębiorstwa, jak Tokyo Electron Ltd., Nikon Corp. i Screen Holdings Co.

Choć japońskie firmy nie są tak znane jak te z USA czy Holandii, to ich rola w łańcuchu dostaw półprzewodników jest bardzo ważna, co może zostać wykorzystane przeciwko Chinom. Na przykład Screen Holdings Co. jest wiodącym producentem urządzeń do czyszczenia płytek krzemowych. Z kolei Lasertec Corp. jest jedynym dostawcą urządzeń niezbędnych do sprawdzania projektów najbardziej zaawansowanych półprzewodników, tworzonych przy wykorzystaniu ekstremalnej litografii ultrafioletowej (EUV).

Reklama

Skok japońskich wydatków

Dodatkowo wydatki Japonii na sprzęt służący do wytwarzania półprzewodników w 2024 roku mają wynieść 7 mld dol., co oznaczałoby wzrost aż o 82 proc. względem poziomu wydatków z tego roku – wynika z informacji SEMI, stowarzyszenia producentów urządzeń do wytwarzania chipów. To więcej, niż wzrost na połączonych rynkach Europy i Bliskiego Wschodu. Tymczasem wydatki Chin na ten sam cel wzrosną w analogicznym okresie zaledwie o 2 proc.

Dalsza część tekstu pod grafiką

ikona lupy />
Dynamika wydatków na sprzęt do produkcji półprzewodników w latach 2023-204 w poszczególnych krajach. Źródło: SEMI / Bloomberg

Obecnie najwięcej na świecie na produkcję urządzeń do wytwarzania chipów wydaje Tajwan. W 2024 roku Wyspa przeznaczy na ten cel 24,9 mld dol. Agresywny wzrost wydatków Japonii oraz amerykańskie działania mające na celu rozszerzenie ograniczeń eksportowych może zmienić kształt globalnych łańcuchów dostaw półprzewodników.

Cel? Odciąć Chiny i spowolnić ich rozwój

- Celem tych nowych ograniczeń jest odcięcie chińskich firm od szerokiego zasobu zaawansowanych narzędzi do tworzenia chipów, dzięki czemu produkcja zaawansowanych półprzewodników przez chińskie firmy do celów sztucznej inteligencji będzie utrudniona – komentuje Chris Miller, historyk gospodarki, autor książki „Wielka wojna o chipy. Jak USA i Chiny walczą o technologiczną dominację nad światem”, która niedawno ukazała się również na polskim rynku. Chodzi o to, aby spowolnić technologiczny rozwój Chin, co pomoże zwiększyć różnicę między zdolnościami wojskowymi Państwa Środka oraz USA i ich sojuszników – wyjaśnia Miller.

Gdy w październiku ubiegłego roku administracja Joe Bidena ogłosiła wprowadzenie restrykcji na urządzenia służące do wytwarzania chipów, takie amerykańskie firmy, jak na przykład Applied Materials Inc. zostały bezpośrednio dotknięte tymi regulacjami. Dziś, gdy do ograniczeń eksportowych przyłączyły się Holandia i Japonia, już wszystkie kraje produkujące zaawansowane urządzenia do wytwarzania chipów biorą udział w amerykańskiej blokadzie. Ograniczenia obejmują najbardziej zaawansowane urządzenia, w tym maszyny służące do produkcji półprzewodników w litografii 16 nm.

- Włączenie się Japonii do ograniczeń eksportowych wyrządzi wielkie szkody chińskiej zdolności do wytwarzania i rozwijania chipów mniejszych niż w litografii 16 nm – komentuje Akira Minamikawa, analityk z Omdia.

Pekin rozwinie swoje zdolności, ale potrwa to lata

Oczywiście sojusz USA, Holandii i Japonii sprawi, że Pekin przyspieszy działania mające na celu rozwinięcie własnych urządzeń do produkcji półprzewodników, dzięki czemu uniezależni się od zagranicznych dostawców. Ale zanim to się stanie, mina lata oraz wzrośnie koszt wytwarzania półprzewodników na chiński rynek.

- Nawet jeśli Chiny rozwiną swoją własną technologię produkcji półprzewodników, to ich standardy będą zupełnie inne od tych stosowanych w reszcie świata – uważa Hideki Yasuda, analityk z Toyo Securities. – Będzie to oznaczać bardziej kosztowne półprzewodniki o niższej konkurencyjności technologicznej – wyjaśnia.