Globalna i europejska turystyka ciągle znajdują się w trudnej sytuacji. Międzykontynentalny i międzynarodowy ruch jest zamrożony lub bardzo utrudniony.

Kraje uzależnione od turystyki opracowują strategie przyjmowania zagranicznych gości. Przyciągnięcie ich to trudne zadanie, bowiem apetyt na podróże w populacjach z całego świata wyraźne spadł. Jeszcze bardziej karkołomnym zadaniem będzie zapewnienie bezpieczeństwa turystom i lokalnym mieszkańcom.

Międzynarodowy przemysł turystyczny notuje najgorszy biznesowo okres od 1950 roku – wynika z raportu Światowej Organizacji Turystyki. Liczba wycieczek może spaść w tym roku w porównaniu do poprzedniego od 58 do 78 proc. Dochody branży mogą zmniejszyć się nawet o 1 bln dol. Dane za pierwszy kwartał pokazują, że realizuje się złowieszczy scenariusz WTO – liczba podróży spadła w marcu o 57 proc., a dochód branży zmniejszył się 80 mld dol.

Poszczególne kraje i regiony zaczynają zdejmować ograniczenia. Blokada w przemieszczaniu się między poszczególnymi krajami strefy Schengen zostanie zdjęta 15 czerwca. Większość państw członkowskich planuje złagodzenie restrykcji w ruchu międzygranicznym i umożliwienie podróży w obrębie bloku. PKB krajów najbardziej uzależnionych od turystyki (Grecja, Portugalia, Cypr, Malta) ma spaść w tym roku według prognoz od 5,5 d 9,7 proc.

Największe turystycznie kraje UE zaplanowały już harmonogram otwierania granic. Włochy, czyli jeden z najdotkliwiej dotkniętych przez pandemię krajów, znoszą nieoficjalne zamknięcie granicy dla turystów ze strefy Schengen 3 czerwca (dotyczy to także dwutygodniowej kwarantanny). Hiszpania planuje otwarcie granic dla państw Schengen na początku lipca, a z końcem maja likwiduje obowiązek odbycia przez turystów kwarantanny.

Reklama

Co z USA? Rozluźnianie restrykcji będzie uzależnione od protokołów zdrowotnych krajów partnerskich oraz od tego, czy dany kraj otworzy granice dla Amerykanów. W Chinach, w których zagraniczne linie lotnicze mają mocno okrojone harmonogramy lotów, kolejne natężenie wirusa skłoniło rząd do lockdownu obejmującego 108 mln osób z płn.-wsch. części kraju.

>>> Czytaj także: Odmrażanie w stylu nowozelandzkim. Premier Ardern proponuje czterodniowy tydzień pracy