"Tylko jedna trzecia hoteli miała w lipcu, czyli w szczycie sezonu, zajętych więcej niż 60 proc. pokoi, blisko połowa hoteli realizuje niższe ceny niż w roku ubiegłym" - powiedział PAP sekretarz generalny Izby Marcin Mączyński.

Z badania IGHP wynika, że działalność wznowiła już zdecydowana większość ankietowanych hoteli (99 proc.). Najliczniejszą grupę wśród nich stanowią hotele obsługujące ruch biznesowy (40 proc.) i łączące segment biznesowy z turystycznym (33 proc.). Hotele specjalizujące się w turystyce wypoczynkowej stanowią 28 proc.

W lipcu 34 proc. hoteli odnotowało średnią frekwencję poniżej 30 proc. Taka sama grupa ankietowanych osiągnęła frekwencję do 60 proc. Frekwencję powyżej 60 proc. zadeklarowało 32 proc. hoteli - czytamy.

Mączyński wskazał, że blisko połowa hoteli realizuje niższe ceny niż w roku ubiegłym. W lipcu było to 48 proc. obiektów, z czego 28 proc. zanotowało spadki wyższe niż o 10 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.

Reklama

Według danych Izby, nadal na bardzo niskim poziomie utrzymuje się ruch gości zagranicznych – 82 proc. hoteli odnotowało udział poniżej 10 proc. "Również segment tzw. przyjęć okolicznościowych, pomimo zniesienia kolejnych ograniczeń dotyczących wesel, notuje słaby wynik – 79 proc. hoteli wskazało udział poniżej 10 proc." - podano.

"Dane dotyczące przyjętych rezerwacji na kolejne miesiące wskazują nadal na dużą niepewność na rynku usług hotelowych, jak również potwierdzają tendencję odkładania decyzji zakupowych usług turystycznych do ostatniej chwili. 63 proc. hoteli deklaruje stan rezerwacji na sierpień nieprzekraczający 40 proc. posiadanych pokoi. Odpowiednio dla września jest to już 91 proc. hoteli, a dla października 97 proc." - wskazał ekspert.

IGHP podaje, że nowym, bardzo niepokojącym trendem, jest rozwiązywanie umów o pracę z inicjatywy pracowników. Wobec zgłaszanych takich sytuacji wśród członków Izby, w lipcowej ankiecie zostało umieszczone pytanie dotyczące tej kwestii. Niestety, aż 59 proc. hoteli potwierdziło takie przypadki.

Z badania wynika ponadto, że blisko połowa ankietowanych hoteli (49 proc.) ma trudności związane z utrzymaniem płynności finansowej. Aż 96 proc. hoteli nie przewiduje osiągnięcia zysku z działalności operacyjnej wcześniej niż na koniec 2021 roku, 59 proc. nie wcześniej niż w 2022 roku.

Podobnie hotele prognozują powrót do poziomu obrotów z lat 2018-19: 90 proc. nie wcześniej niż w roku 2022 roku.

Jak zaznaczył Mączyński, w ankiecie lipcowej pojawiło się również po raz pierwszy pytanie dotyczące zmian nastrojów branży hotelarskiej. "52 proc. hoteli odnotowało brak zmiany w stosunku do czerwca, a 24 proc. wskazało na bardziej pesymistyczny" - podał.

W ostatnim tygodniu lipca hotele mogły rejestrować się w katalogu bazy przedsiębiorców turystycznych ZUS, aby wziąć udział w programie „Polski Bon Turystyczny” – 79 proc. hoteli już tego dokonało - czytamy.

Badanie online zostało przeprowadzone w okresie 31 lipca- 6 sierpnia 2020 r. Wzięło w nim udział 215 hoteli zlokalizowanych we wszystkich województwach. 28 proc. z nich to obiekty sieciowe. Większość ankietowanych stanowiły hotele liczące do 150 pokoi (82 proc.) oraz reprezentujące mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa (84 proc).

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego od 2003 roku reprezentuje środowisko biznesu hotelowego i gastronomicznego w kontaktach z administracją państwową na szczeblu lokalnym, regionalnym, krajowym oraz na forum Unii Europejskiej. Jest największą organizacją samorządu gospodarczego w branży hotelarskiej - czytamy na stronie Izby.