Według Reutersa, kontrakt dotyczący dostarczenia 100 mln dawek szczepionki rząd amerykański podpisał z firmą z USA Johnson&Johnson. Opiewa on na ponad 1 mld dolarów, czyli jedna dawka ma kosztować 10 dolarów. Z kolei koncern farmaceutyczny Pfizer ma otrzymać 19,50 dolarów za jedną dawkę preparatu opracowywanego wspólnie z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech.

Szczepionki przeciwko COVID-19 mogą być podawane w jednej lub dwóch dawkach. Firmy testują różne warianty w prowadzonych obecnie badaniach klinicznych na ochotnikach. Takie testy w USA i Belgii prowadzi koncern Johnson&Johnson. W przypadku szczepionki Pfizera oraz BioNTech najprawdopodobniej konieczne będzie podanie dwóch dawek.

Rząd amerykański zawarł także kontrakt na dostawy szczepionki przeciwko COVID-19 z firmą Moderna, której badania kliniczne są najbardziej zaawansowane i wkroczyły w trzecią, decydującą fazę testów. Objęto nimi już 30 tys. ochotników. Cena tego preparatu waha się od 32 do 37 dolarów za dawkę, czyli podanie dwóch dawek, jeśli będzie to konieczne, może kosztować od 64 do 72 dolarów.

Również Unia Europejska prowadzi rozmowy w sprawie dostaw szczepionki z koncernem Johnson&Johnson, ale ich wyniki nie są jeszcze znane. Ostateczne ceny szczepionek przeciwko COVID-19 będą zależały do skali produkcji. Im większe będą zamówienia i zdolności produkcyjne, tym będzie ona tańsza. Jej cena najprawdopodobniej spadnie wraz ze wzrostem zamówień.

Reklama

Według analityków Goldman Sachs, amerykański Urząd Żywności i Leków (FDA) prawdopodobnie zatwierdzi w USA pierwszą szczepionkę przeciwko COVID-19 pod koniec 2020 r. Gdyby tak się stało – oceniają oni w informacji przesłanej PAP – znaczna część ludności w Stanach Zjednoczonych i Europie mogłaby zostać zaszczepiona w drugim i trzecim kwartale 2021 r. Zaawansowane badania na takim preparatem prowadzone są także w Chinach i Europie.