Z raportu wynika, że w lipcu w urzędach pracy zarejestrowanych było 407 tys. mieszkańców Portugalii.
Lizbońska rozgłośnia wskazuje jednak, że skala zjawiska może być zdecydowanie większa, gdyż wiele osób po zwolnieniu z pracy w okresie pandemii nie zgłosiło się jeszcze do urzędów pracy.
Władze IEFP wskazują, że wskutek koronakryzysu najwięcej zwolnień miało miejsce w branży hotelarskiej oraz gastronomicznej.
“Łącznie w tych sektorach w związku z pandemią liczba bezrobotnych w lipcu br. wzrosła o 96,7 proc. wobec takiego samego miesiąca w 2019 r. (…), czyli o 20,7 tys. osób” - podsumował IEFP.
Reklama
