Müller powiedział w czwartek w TVP Info, że spełnienie postulatów płacowych protestujących medyków oznaczałoby w przyszłym roku dodatkowe 100 mld zł na służbę zdrowia. "W tym roku budżet na służbę zdrowia wynosi 120 mld zł" - przypomniał. "Każdy, kto patrzy na te postulaty, widzi, że to nie mogą być postulaty, które da się zrealizować z dnia na dzień" - zaznaczył.

Jak dodał, PiS od 2015 roku zwiększyło budżet na służbę zdrowia o około 50 proc. "My ten mechanizm wprowadzamy. Niedawno przyjęliśmy ustawę dotyczącą wzrostu nakładów na służbę zdrowia do 7 proc. PKB" - przypominał. "Jeszcze dwa czy trzy lata temu postulaty wynosiły - w tym samym środowisku - 6,7-6,8 (proc. PKB), więc to pokazuje, że jednak te ruchy (PiS) wykonuje" - przekonywał Müller.

"Nie zmienia to jednak faktu, że w niektórych grupach medycznych, niektórych zawodach medycznych trzeba dokonać korekty płac i jesteśmy na to otwarci, natomiast to musi być rozmowa konstruktywna" - podkreślił rzecznik rządu.

Przedstawiciele komitetu protestacyjno-strajkowego nie przyszli we wtorek na spotkanie z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim ani na środowe spotkanie w Pałacu Prezydenckim. Nadal postulują o pojawienie się na rozmowach premiera Mateusza Morawieckiego.

Reklama

Müller zaznaczył w czwartek, że "grupy reprezentujące różne zawody medyczne są dosyć zróżnicowane". "Część z nich rozmawia z ministrem zdrowia w sposób konstruktywny, część postawiła warunki o charakterze politycznym" - ocenił.

Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia ma osiem postulatów. Obejmują one m.in. podwyżki, realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, a także zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenia norm zatrudnienia związanych z liczbą pacjentów. Komitet postuluje także m.in. zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego i stworzenie systemu ochrony pracowników przed agresją słowną i fizyczną pacjentów; wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego.

Według resortu zdrowia łączny koszty realizacji postulatów byłyby ogromny. Realizacja postulatów płacowych protestujących medyków jest nie do udźwignięcia w przyszłorocznym budżecie – stwierdził w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Według niego resort chce jednak rozmawiać o ewentualnych realnych podwyżkach i ewentualnej mapie drogowej podwyżek na przyszłe lata.

"Białe Miasteczko 2.0" powstało 11 września po sobotniej, ogólnopolskiej manifestacji pracowników ochrony zdrowia. Namioty i stoiska znajdują się w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Alejach Ujazdowskich w Warszawie.