Jak wynika z badania „Barometr Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service, spośród 36 proc. ankietowanych zadowolonych ze swoich zarobków, przy czym 6 proc. jest „zdecydowanie” zadowolonych. Spośród 29 proc. niezadowolonych ze swojego wynagrodzenia, 11 proc. jest „zdecydowanie” niezadowolonych.
Najbardziej zadowolone kobiety i mieszkańcy dużych miast
W publikacji opisującej badanie jego autorzy zwrócili uwagę, że ze swoich wynagrodzeń bardziej zadowolone są kobiety - pozytywnie ocenia je 39 proc. z nich. Wśród mężczyzn zadowolonych jest 34 proc. ankietowanych. Najbardziej niezadowoleni są mieszkańcy dużych miast (tj. 100-500 tys. mieszkańców) - tam zarobki negatywnie ocenia 36 proc. badanych. Na wsiach taką ocenę deklaruje 24 proc. osób.
Rynek pracy zwalnia
„2025 r. był mniej dynamiczny niż poprzednie lata, z ochłodzeniem po stronie pracodawców, ale jednocześnie z nadal stabilną sytuacją pracowników. Nastroje są mieszane i to pokazuje, że rynek pracy po prostu zwalnia. Nie można już mówić o swego rodzaju rynku pracownika w każdej branży, ale nadal daleko mu do rynku pracodawcy” - ocenił, cytowany w raporcie, założyciel Personnel Service Krzysztof Inglot.
Jak wynika również z badania, 40 proc. ankietowanych twierdzi, że 2025 r. był „zarówno dobry, jak i zły w podobnym stopniu”. Jednoznacznie źle rynek pracy w br. ocenia 31 proc. osób, a pozytywne zdanie na ten temat ma 24 proc. osób.
Młodzi krytycznie oceniają rynek pracy
Autorzy zaznaczyli, że najbardziej krytyczni wobec rynku pracy w Polsce są młodzi ludzie w wieku 25-34 lata - 19 proc. z nich uważa, że był on „dobry lub bardzo dobry”. W grupie wiekowej 55 lat i więcej pozytywną opinię ma 32 proc. badanych.
„Znaczące różnice widać również ze względu na formę zatrudnienia. Najgorzej 2025 rok ocenia aż 37 proc. osób pracujących na umowę zlecenie lub dzieło. To ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku osób prowadzących własną działalność gospodarczą, gdzie jedynie 19 proc. formułuje równie negatywną opinię” - wskazali autorzy publikacji.
Rynek pracy „pełen niepewności”
Zdaniem Krzysztofa Inglota rynek pracy był „pełen niepewności”, co wpłynęło na nastroje pracowników. Założyciel Personnel Service zwrócił uwagę, że - zgodnie z danymi GUS - w okresie od stycznia do października zatrudnienie było niższe o 0,9 proc., a liczba wolnych miejsc pracy zmniejszyła się - w drugim kwartale o ponad 13 proc. względem ubiegłego roku. Dodał, że wyhamowała dynamika wzrostu wynagrodzeń, ale przeciętne płace w przedsiębiorstwach były wyższe o 6,6 proc. rok do roku. Co więcej, w wielu branżach (m.in. w IT, produkcji, logistyce i usługach budowlanych) tempo wzrostu płac utrzymywało się powyżej średniej - zaznaczył.
Badanie zostało przeprowadzone na panelu Ariadna na ogólnopolskiej próbie liczącej 1077 Polaków w wieku 18 lat i więcej. Zrealizowano je w dniach 28 listopada – 1 grudnia 2025 r. metodą CAWI.