"Nowy rząd Sudanu, który czyni wielkie postępy, zgodził się zapłacić 335 MILIONÓW dolarów amerykańskim ofiarom terroryzmu i ich rodzinom. Po złożeniu depozytu usunę Sudan z listy sponsorów terroryzmu. Nareszcie SPRAWIEDLIWOŚĆ dla narodu amerykańskiego i WIELKI krok Sudanu!" - napisał Trump na Twitterze.
Agencja Reutera pisze, powołując się na anonimowego amerykańskiego dyplomatę, że poprzez umowę z sudańskim rządem Trump będzie chciał nakłonić go do nawiązania stosunków z Izraelem, co amerykański prezydent mógłby ogłosić jako swój kolejny sukces podczas kończącej się kampanii wyborczej.
Według Reutera Sudan nalegał jednak, aby jakiekolwiek ogłoszenie usunięcia go z "czarnej listy" nie było wyraźnie powiązane z normalizacją stosunków z Izraelem. Agencja zwraca uwagę, że pomiędzy sudańskimi politykami i dowódcami wojskowymi istnieją różnice dotyczące tego, jak daleko i jak szybko należy ocieplić relacje z Tel-Awiwem.
Sudan został wpisany przez USA na listę państw sponsorujących terroryzm w 1993 roku, gdy krajem tym rządził Omar al-Baszir, obalony w 2019 roku. Waszyngton stał wówczas na stanowisku, że gabinet Baszira wspiera finansowo grupy terrorystyczne. Obecnie założenie to stało się już nieaktualne, ponieważ rządowi tymczasowemu w Chartumie zależy na współpracy z USA w walce z terroryzmem.
Pieniądze z Sudanu mają być przeznaczone m.in. dla ofiar ataków Al-Kaidy na ambasady USA w Kenii i Tanzanii w 1998 roku.