Jak dodaje "SZ", Lambrecht poinformowała już o swojej decyzji kanclerza Olafa Scholza. Byłaby to druga rezygnacja w jego gabinecie - po odejściu minister rodziny Anne Spiegel w kwietniu 2022 roku.

Lambrecht została niedawno po raz kolejny poddana mocnej krytyce – tym razem dotyczyło to filmu opublikowanego w mediach społecznościowych. Minister podsumowała w nim mijający rok, który "upłynął pod znakiem wojny na Ukrainie, ale jej słowa wielokrotnie ginęły w hałasie sylwestrowych petard i fajerwerków" - pisze gazeta.

Opozycyjne partie CSU i CDU wezwały Scholza do natychmiastowego odwołania minister. Jednak kanclerz, za pośrednictwem zastępcy rzecznika rządu Wolfganga Buechnera, zapewnił o "bezwarunkowym zaufaniu" do minister obrony.

"Noworoczne wideo to jedna z wielu wpadek minister z SPD" – zauważa "SZ", podkreślając, że "zdaniem wielu obserwatorów Lambrecht wydawała się przytłoczona swoim stanowiskiem i tak naprawdę nigdy nie chciała zostać ministrem obrony". Lambrecht kilkukrotnie, pytana przez media, przyznawała też, że nie zna stopni wojskowych Bundeswehry.

Reklama

Jak informuje "SZ", w piątek w południe Lambrecht była jeszcze obecna na posiedzeniu grupy parlamentarnej SPD w Bundestagu. "Podczas gdy posłowie Bundestagu przygotowywali się do wspólnego zdjęcia, ona siedziała z boku ze współpracownikiem i radziła się go" – dodaje „SZ”.

"Nikt w SPD nie odważył się otwarcie zbuntować, ale kilku posłów wyraziło zdziwienie serią błędów minister; wielu w partii uważa, że jej autorytet jest na tyle nadszarpnięty, że nie pozwala jej to na dalsze zajmowanie się realizacją przełomowych projektów w Bundeswehrze" – komentuje dziennik.

Scholz jeszcze w grudniu w wywiadzie dla "SZ" przekonywał, że Lambrecht jest "ministrem obrony pierwszej klasy".

Sondaże pokazują, że większość Niemców nie chce, by Lambrecht była ministrem obrony. Za jej dymisją opowiedziało się aż 77 proc. ankietowanych w reprezentatywnym badaniu, przeprowadzonym przez instytut badania opinii Civey dla portalu informacyjnego t-online. Jedynie 13 proc. było zdania, że minister powinna pozostać na stanowisku, a 10 proc. było niezdecydowanych.

Za potencjalne następczynie minister Lambrecht uznawane są Siemtje Moeller - sekretarz stanu ministerstwa obrony oraz Eva Hoegl – pełnomocniczka Bundestagu ds. obronności. (PAP)