To jasny sygnał dla władzy od obywateli, że proces rozszerzenia NATO powinien postępować – oceniono w komentarzu ośrodka badawczego Taloustutkimus. „Sprawa Szwecji nie jest naszą” – tak w skrócie podsumowano pogląd Finów.

Eksperci zajmujący się polityką bezpieczeństwa są w tej kwestii podzieleni.

„Terytorium Szwecji, jej drogi, przestrzeń powietrzna, porty będą potrzebne dla wsparcia Finlandii w razie konfliktu” i dlatego - zdaniem Mattiego Pesu, analityka z Fińskiego Instytutu Polityki Zagranicznej - Finlandii opłaca się wejść do NATO razem ze Szwecją z czysto praktycznych względów.

Z kolei według szefa Instytutu Miki Aaltoli, dla Finlandii członkostwo w NATO „jest ważniejsze”, jeśli weźmie się pod uwagę rosyjską strefę wpływów czy linię frontu.

Reklama

Sondaż został przeprowadzony na początku tego tygodnia na zlecenie dziennika „Ilta-Sanomat”.

Oficjalne stanowisko władz Finlandii - podkreślane wielokrotnie w ostatnich dniach, mimo oświadczeń ze strony Turcji, że ta byłaby skłonna ratyfikować jedynie członkostwo Helsinek - jest takie, że Finlandia kontynuuje proces przystąpienia do NATO razem ze Szwecją.

Tłem zastrzeżeń Turcji wobec Szwecji jest zarzut udzielania przez Sztokholm politycznego azylu działaczom kurdyjskim i politycznym przeciwnikom tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Turcja żąda ich wydalenia.

pmo/ ap/