Reakcja Polski na zapowiedź Niemiec o przywróceniu kontroli granicznych

Siemoniak przypomniał, że premier Donald Tusk „stanowczo i ostro zaprotestował" przeciwko zapowiedzi strony niemieckiej o przywróceniu tymczasowych kontroli na wszystkich granicach lądowych kraju. „Strona niemiecka podejmuje te działania w trybie nagłym, szybkim. List niemieckiej minister spraw wewnętrznych dotarł do mnie we wtorek wieczorem, tak jak do innych ministrów spraw wewnętrznych państw UE” – powiedział dziennikarzom w sobotę w Kłodzku szef MSWiA.

W ocenie ministra, wprowadzenie kontroli granicznych przez Niemcy narusza „ducha Schengen, ducha UE, czyli swobodę przepływ ludzi”. Siemoniak zaznaczył przy tym, że Polska jest gotowa do działań zapobiegających nielegalnej migracji i podejmuje działania zmierzające do uszczelnienia zewnętrznych granic UE.

Reklama

„Ale uważamy, że to bardzo źle, jeśli tak się stanie, że wewnętrzne granice UE będą się odtwarzać. Uderzy to w miliony polskich obywateli, ale też w obywateli Niemiec. Wielki dorobek UE, czyli strefa Schengen jest wystawiany takimi decyzjami na ogromny szwank” – mówił Siemoniak.

Niemcy planują tymczasowe kontrole na granicach lądowych

W poniedziałek, 9 września, szefowa MSW Niemiec Nancy Faeser zapowiedziała, że od 16 września ruszą tymczasowe kontrole na wszystkich granicach lądowych kraju. Kontrole mają obowiązywać przez co najmniej pół roku. Decyzję Niemiec we wtorek skrytykował Donald Tusk. Jego zdaniem decyzja władz Niemiec o przywróceniu kontroli to "de facto zawieszenie (funkcjonowania) strefy Schengen na dużą skalę". Zapowiedział też, że Polska zwróci się do innych państw, których dotyczy decyzja Berlina, o pilne konsultacje w sprawie działania na forum europejskim.(PAP)

pdo/ zuz