Spotkanie ministerialne poświęcone bezpieczeństwu na Bliskim Wschodzie, którego współorganizatorami są Polska i Stany Zjednoczone, odbędzie się w Warszawie w dniach 13-14 lutego.

Jak zaznaczył Czaputowicz, do tej pory na zaproszenie nie odpowiedziało kilkanaście państw, zaś kilka "zdecydowało się nie przyjeżdżać". "Jesteśmy zadowoleni z potwierdzonej frekwencji" - oświadczył minister w rozmowie z PAP.

Jak podkreślił, wśród krajów, które będą reprezentowane na konferencji, znajdzie się ok. 10 państw Bliskiego Wschodu. "Na szczeblu ministra (swój udział) potwierdziły m.in. Arabia Saudyjska, Bahrajn, Izrael, gdzie będzie premier, a zarazem minister spraw zagranicznych Benjamin Netanjahu, Jemen, Jordania, Kuwejt, Maroko, Oman, Zjednoczone Emiraty Arabskie; spodziewamy się ponadto wizyty na szczeblu wiceministra z Egiptu i z Tunezji" - wyliczył szef dyplomacji.

Jak zaznaczył, na konferencji będą reprezentowane także "wszystkie państwa UE", w tym "zdecydowana większość - na poziomie politycznym, czyli ministrów lub wiceministrów". "Jest to bardzo poważny znak, że UE będzie tutaj bardzo silnie obecna" - mówił polityk.

Reklama

>>> Czytaj też: Szef palestyńskiego MSZ: Konferencja w Warszawie to "spisek wymierzony w sprawę palestyńską"