Morawiecki przyznał na konferencji prasowej w Brukseli, że jeszcze niedawno nie było wiadomo, czy dziewiąty pakiet sankcji zostanie przyjęty.

"Po tych dwóch turach negocjacji jesteśmy w punkcie takim, że te sankcje są do końca uzgodnione. To są sankcje, które pokazują, że jesteśmy wiarygodni z jednej strony, po drugie utrzymaliśmy jedność między państwami członkowskimi" - powiedział szef rządu.

Przyznał, że Rosja gra na zmęczenie Unii Europejskiej i podział wewnątrz Unii. "Nie dopuściliśmy do tego podziału" - zapewnił.

Premier poinformował, że wynegocjowane zostało to, co się wiąże z podatkami dla korporacji międzynarodowych. "Ta konstrukcja podatku, która została wynegocjowana, jest dla Polski dobra i korzystna" - powiedział szef rządu.

Reklama

"Na wniosek Polski i Litwy zgłosiliśmy, aby sankcje na Rosję były rozpatrywane w cyklu dwunastomiesięcznym, żeby nie trzeba było co sześć miesięcy wracać do kwestii sankcji" - powiedział. Na następnej Radzie Europejskiej zostanie podjęta ostateczna decyzja w tej sprawie. "To kolejny ważny krok w kierunku osłabienia siły Rosji" - powiedział.

Jego zdaniem chodzi o to, "aby jak najszybciej zapanował pokój, ale dobry pokój, żeby to nie był pokój na zasadzie zwycięstwa Rosji nad Ukrainą".

Jak podkreślał premier, trudne było "zbudowanie tego konsensusu wśród państw, które zmęczone są tym konfliktem i szukają rozwiązania jak najszybciej za każdą cenę". "Zwycięstwo Rosji w tej wojnie oznaczałoby kolejną wojnę" - podkreślał.

Poinformował też, że wprowadzony został zakaz inwestycji w sektor wydobywczy w Rosji. Tego zakazu do tej pory nie było, a to bardzo ważna forma nacisku na Rosję - wskazał. Dodał, że udało się utrzymać przekonanie, iż "pokój musi być dobry i zwycięski dla Ukrainy oraz Europy".

Jak mówił, "dążymy do tego, aby jak najszybciej zapanował pokój - ale dobry pokój, żeby to nie był pokój na zasadzie zmiażdżenia Ukrainy, zwycięstwa Rosji nad Ukrainą".

"Sankcje indywidualne objęły blisko 200 osób z samej wierchuszki i elity rosyjskiej, natomiast sankcje gospodarcze rozszerzają listę produktów podwójnego zastosowania objętych wzmocnioną kontrola eksportu. To bardzo ważne. Każdy, kto zna charakterystykę gospodarki rosyjskiej, to wie, jak bardzo zależało im na tym, aby taka sankcja nie pojawiła się w tym pakiecie" - zaznaczył szef rządu.

Dodał, że rozszerzona została także lista produktów, których eksport został zakazany do Rosji. "Głównie są to produkty cywilne wykorzystywane przez Rosję. Przykładem cały przemysł produkcji dronów, który może być dla celów cywilnych, ale jak dobrze wiemy, może też służyć do ataku na niewinnych ludzi i to Rosja właśnie robi" - powiedział.

"Chcę szczególnie podziękować Litwie, z którą bardzo twardo negocjowaliśmy ważne zapisy, choćby zakaz wyłączania pewnych osób na poziomie narodowym, gdyby w przyszłości jakichś osób sankcje nie obejmowały" - powiedział Mateusz Morawiecki.

Zaznaczył, że na szczycie toczyły się trudne negocjacje ws. wprowadzenia maksymalnego limitu cenowego na gaz. "Jest szansa na pewien kompromis. Taki kompromis, który doprowadzi do ograniczenia (...) zmienności cen i zduszenia ceny gazu. A więc mniej pieniędzy do budżetu Rosji, a więcej pieniędzy w budżetach Polaków" -zaznaczył.

Z Brukseli Grzegorz Bruszewski, Łukasz Osiński i Artur Ciechanowicz(PAP)