W rozmowie, opublikowanej w czwartek Michel oświadczył: „Jest nadzwyczaj ważne to, by dwa lata po wybuchu wojny powtórzyć nasze wspólne poparcie dla Ukrainy”.

Dodał, że "Ukraińcy potrzebują więcej amunicji, więcej broni, więcej wsparcia militarnego".

Szef Rady Europejskiej zaznaczył, że wsparcie polityczne oznacza „poszerzenie” UE. Ale także - jak zauważył - zaangażowanie globalnego Południa, bowiem to, co robi Rosja, jest skrajnie niebezpieczne dla stabilności świata.

“Do tej pory zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy - maksimum biorąc pod uwagę projekt europejski; nie jesteśmy rządem, parlamentem, scentralizowaną władzą, ale 27 demokracjami”- stwierdził Michel.

Reklama

Wystosował następnie apel do krajów członkowskich UE w sprawie wspólnej europejskiej obrony: „Chciałbym zachęcić wszystkich, by byli nadzwyczaj poważni, bo Unia obrony jest konieczna i pilna. Musimy być wiarygodni, niezawodni, musimy działać, by chronić nasze wartości i nasze interesy”.

Z Rzymu Sylwia Wysocka