W ocenie analityków Goldman Sachs w latach 2022-2024 r. bezrobocie w USA spadnie do odpowiednio 3,7 proc., 3,4 proc. i 3,2 proc. "Tym samym stopa bezrobocia w USA ma szansę być najniższa od 50 lat" - stwierdzili.
Według analityków boom zatrudnieniowy będzie spowodowany m.in. spodziewanym znacznym wzrostem popytu (w wyniku otwierania gospodarki, pakietu stymulacyjnego i konsumpcji nagromadzonych oszczędności przez gospodarstwa domowe). Jak wskazują, ponieważ większość wywołanych przez pandemię cięć kadrowych dotyczyła sektorów, które okazały się najwrażliwsze na lockdown, np. turystyka, hotelarstwo, rozrywka, wraz z otwieraniem poszczególnych branż ponownie pojawi się duży popyt na siłę roboczą. Ponadto, ich zdaniem, oponowanie pandemii pozytywnie przyczyni się do wyraźnego wzrostu aktywności zawodowej wśród osób, które opuściły rynek pracy właśnie ze względu na wirusa.
Z drugiej strony, wśród czynników hamujących przyrost zatrudnienia ekonomiści Goldman Sachs wymienili politykę socjalną państwa wywołaną pandemią oraz potrzebę dalszej relokacji siły roboczej między branżami i zawodami, w związku z automatyzacją niektórych procesów w czasie pandemii.
Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych wzrosła w lutym o 379 tys. wobec oczekiwanej zwyżki o 182 tys. i wobec wzrostu o 166 tys. miesiąc wcześniej rewizji z +49 tys. - podał w piątek amerykański Departament Pracy. Stopa bezrobocia w USA wyniosła 6,2 proc., oczekiwano 6,3 proc. wobec 6,3 proc. miesiąc wcześniej.