Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na IX kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 95,21 USD, wyżej 0,24 proc., po spadku na zakończenie poprzedniej sesji o 1,8 proc.

Brent na ICE w dostawach na IX wyceniana jest po 104,45 USD za baryłkę, w górę 0,05 proc.

W USA mocno zmalały zapasy ropy - wynika z branżowego raportu Amerykańskiego Instytutu Paliw (API).

W ub. tygodniu zapasy ropy spadły w Stanach Zjednoczonych o 4,04 mln baryłek - podał API. To najmocniejszy spadek tych zapasów od końca maja, a analitycy spodziewali się, że zmniejszą się one teraz o 1,5 mln baryłek.

Reklama

Zapasy benzyny spadły z kolei o 1,06 mln baryłek, a paliw destylowanych - spadły o 550 tys. baryłek.

Tymczasem inwestorzy przygotowują się do środowej decyzji Fed w sprawie stóp procentowych i oczekują podwyżki kosztu pieniądza o 75 pb. Zwiększa to obawy, że Stany Zjednoczone mogą zmierzać w kierunku recesji.

Obawy przed spowolnieniem gospodarczym w USA i globalnie utrzymują się na rynkach od wielu tygodni i wpływają na pogorszenie nastrojów światowych inwestorów.

"Jeśli Fed przyjmie jeszcze bardziej jastrzębie stanowisko w obliczu utrzymującej się presji inflacyjnej, w krótkiej perspektywie może wystąpić presja na spadek cen ropy" - uważa Daniel Hynes, starszy strateg ds. rynków surowcowych w Australia & New Zealand Banking Group Ltd.

"Pomimo obaw o słabszy wzrost gospodarczy kwestie związane z małą podażą ropy mogą ograniczać jednak spadki jej cen" - podkreśla.

Tymczasem do podwyżki cen swojej ropy dla odbiorców w Azji przygotowuje się Arabia Saudyjska.

Koncern Saudi Aramco może podwyższyć cenę ropy Arab Light, eksportowanej do Azji, o 1,50 USD na baryłce na dostawy we wrześniu - wynika z analiz agencji Bloomberg.

Aramco podwyższyło wcześniej cenę flagowej saudyjskiej ropy dla Azji o 2,80 USD na baryłce, w dostawach na sierpień, podczas gdy na rynkach spodziewano się zwyżki ceny o 2,50 USD na baryłce.

Mniejszy popyt na ropę mogą w niedługim czasie zgłaszać jednak Chiny, których gospodarka słabnie.

Z prognoz agencji Bloomberg wynika, że PKB Chin wzrośnie w 2022 r. o 3,9 proc. wobec celu chińskich władz na poziomie +5,5 proc. i zanotowanego w ub. roku wzrostu PKB o 8,1 proc.

"W takiej sytuacji spodziewany jest spadek zapotrzebowania na ropę, a wówczas jej ceny na globalnych rynkach paliw mogą mieć trudności z utrzymaniem się powyżej 100 USD za baryłkę" - pisze w rynkowej nocie Henik Fung, analityk Bloomberg Intelligence.

Import ropy naftowej przez Chiny w dużej mierze zależy od działalności związanej z podróżami i transportem i prawdopodobnie spadnie w 2022, drugi rok z rzędu. Wcześniej spadku chińskiego importu ropy nie notowano od co najmniej 2005 r.

Chińskie rafinerie ograniczają zakupy w czasie, gdy krajowi nadal zagrażają lockdowny i przestoje w gospodarce związane z epidemią Covid-19.

aj/ gor/