Karol Nawrocki w Waszyngtonie

Nawrocki przybył do USA już we wtorek. Zaplanowane podczas roboczej wizyty polskiego prezydenta spotkanie z Donaldem Trumpem w Białym Domu nie będzie pierwszym spotkaniem obu polityków; Nawrocki został przyjęty przez amerykańskiego przywódcę jeszcze w czasie kampanii wyborczej. Rozmawiał też dwukrotnie telefonicznie z Trumpem po tym, jak objął urząd prezydenta Polski. Reprezentował też Polskę podczas telekonferencji, którą prezydent USA zorganizował z europejskimi liderami przed swoim spotkaniem z Władimirem Putinem na Alasce.

Zarówno rządzący, jak i opozycja deklarują pewne oczekiwania dotyczące efektów tej wizyty - zarówno w kwestii polepszenia stosunków polsko-amerykańskich, jak i zwiększenia wpływu USA na bezpieczeństwo w regionie czy większego wsparcia dla walczącej Ukrainy.

O czym będą rozmawiać prezydenci?

Rozmowy w Stanach Zjednoczonych mają dotyczyć przede wszystkim kwestii bezpieczeństwa militarnego i energetycznego Polski; prezydent Nawrocki planuje też podkreślić, że zarówno Rosji, jak i jej przywódcy „nie wolno wierzyć”. Według szefa prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcina Przydacza głównym tematem rozmowy będzie bezpieczeństwo regionalne i aktywność amerykańska w tym wymiarze, także w zakresie współpracy zbrojeniowej. Jak zapowiedział, prezydenci USA i Polski mają rozmawiać o współpracy gospodarczej i bezpieczeństwie energetycznym, a także o współpracy w formatach regionalnych.

- Ale zasadnicza część (rozmów) dotycząca aktualnej sytuacji, będzie dotyczyła także negocjacji i rozmów, jakie toczą się pomiędzy, z jednej strony Waszyngtonem a Moskwą, a z drugiej strony pomiędzy Kijowem a Moskwą - podkreślił Przydacz.

Wytyczne od MSZ

Prezydentowi nie będzie towarzyszył podczas wizyty w USA wiceszef MSZ, co na ogół ma miejsce podczas zagranicznych wizyt głowy państwa. MSZ przekazało natomiast Nawrockiemu instrukcje dotyczące tej wizyty, zawierające stanowisko polskiego rządu, wskazując, że prezydent otrzymuje wytyczne i wskazówki od rządu przed wizytami zagranicznymi, ponieważ nie może być dwóch polityk zagranicznych państwa.

Treść pisma ujawnił w ubiegły czwartek Kanał Zero. Wedle ujawnionego dokumentu, MSZ zalecało szczególną ostrożność w trzech tematach: by prezydent unikał zobowiązań dotyczących przyszłych zakupów amerykańskiego uzbrojenia z uwagi na trwające analizy potrzeb Sił Zbrojnych RP, by nie deklarował poparcia dla podmiotu amerykańskiego jako wykonawcy elektrowni jądrowej w drugiej lokalizacji, i by unikał poruszania kwestii ewentualnego wprowadzenia podatku cyfrowego i regulacji mediów społecznościowych w Polsce.

Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz odniósł się krytycznie do pisma z resortu dyplomacji z wytycznymi, oceniając z jednej strony, że nie jest ono Nawrockiemu potrzebne, a z drugiej - że nie zawiera „żadnych konkretnych wskazówek”. Rzecznik MSZ Paweł Wroński odpowiedział, że pismo, które Leśkiewicz nazywa „instrukcją MSZ” i „żartem” jest w rzeczywistości stanowiskiem rządu RP, które z natury jest skrótowe. Zaznaczył, że MSZ przygotowało wielostronicowe materiały dla prezydenta.

Sikorski: Rada Ministrów przyjęła stanowisko „dla ułatwienia pracy” prezydentowi Nawrockiemu

We wtorek wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski w nagraniu wideo zaznaczył, że Rada Ministrów przyjęła stanowisko „dla ułatwienia pracy” prezydentowi Nawrockiemu „tak, aby pan prezydent wiedział, czego się trzymać w rozmowach”. „Najbardziej nam zależy na tym, aby pan prezydent opowiedział o faktycznych celach Putina w Ukrainie i zabiegał o sprawiedliwy pokój dla Ukrainy" - podkreślił. „I po drugie, aby pan prezydent zapobiegł redukcjom amerykańskich wojsk w Europie, w szczególności w Polsce" - dodał.

Wizyta w USA bez udziału wiceszefowej MSZ

Dyskusje wywołała też sprawa, czy Nawrockiemu podczas wizyty w USA będzie towarzyszył przedstawiciel MSZ. Wiceszefowa resortu Anna Radwan-Röhrenschef powiedziała we wtorek rano, że podczas wizyty Nawrockiego nie będzie nikogo z polskiego MSZ. - Nie dostaliśmy po prostu zaproszenia - zaznaczyła. Również szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki powiedział, że Nawrocki „nie przewidział takiej obecności”.

Na późniejszym briefingu rzecznik MSZ zapewnił, że resort nieustannie oferuje udział swoich przedstawicieli w wizycie prezydenta RP, w tym szefa MSZ, który również przebywa obecnie w USA. Wroński poinformował, że resort nie otrzymał dotychczas odpowiedzi w tej kwestii.

"Biały Dom nie zapraszał nikogo z polskiego MSZ"

We wtorek po południu z kolei Przydacz powiedział, że „z tego co wie, Biały Dom nie zapraszał nikogo z polskiego MSZ". - Ja mogę tylko mówić, kogo pan prezydent zaprasza do swojej delegacji. (...) Oczywiście w wizycie będzie uczestniczyła pani dyrektor protokołu dyplomatycznego z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Po całości wizyty odpowiednia notatka trafi do MSZ - stwierdził.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, według źródeł dyplomatycznych „strategia ekipy prezydenta Nawrockiego jest taka, by odsuwać od wydarzeń MSZ, a obficie korzystać z usług ambasady”. Ponadto nie wiadomo, jak wskazują źródła PAP, co z udziałem Bogdana Klicha, który kieruje polską placówką w Waszyngtonie w randze charge d'affaires. Według nieoficjalnych informacji możliwe, że nie będzie witał Nawrockiego po przylocie do USA, ale wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie; Klich jest wpisany jako członek delegacji, ale niepotwierdzony. Ma go nie być w Gabinecie Owalnym podczas rozmowy Nawrockiego i Trumpa.

Harmonogram wizyty Nawrockiego w Waszyngtonie

Jak wynika z opublikowanego przez KPRP harmonogramu wizyty, amerykański przywódca powita Karola Nawrockiego w Białym Domu o godz. 11 czasu lokalnego (czyli godz. 17 czasu polskiego). Polski prezydent wpisze się do księgi pamiątkowej. Donald Trump przedstawi prezydentowi RP amerykańską delegację; również Karol Nawrocki przedstawi delegację polską amerykańskiemu przywódcy. Zaplanowano też pokaz lotniczy.

Rozmowy obu prezydentów mają się rozpocząć o godz. 11.25 (godz. 17.25 czasu polskiego) w Gabinecie Owalnym; następnie zaplanowano rozmowy plenarne w formule śniadania roboczego.

Na godz. 13.30 czasu lokalnego (czyli 19.30 polskiego) przewidziano wypowiedź prezydenta RP dla polskich mediów w Blair House, gdzie Karol Nawrocki zamieszka podczas pobytu w Waszyngtonie.

Później - o godz. 16.15 czasu lokalnego (godz. 22.15 czasu polskiego) - prezydent Nawrocki złoży też wieniec na Grobie Nieznanych Żołnierzy na Cmentarzu Narodowym w Arlington.