Raport szwajcarskiego banku UBS, który zawiera rankingi cen dóbr i usług w największych metropoliach na całym świecie, mógłby służyć za przewodnik turystyczny. Ciekawe jest zestawienia na temat kosztów transportu publicznego w światowych metropoliach.
Szwajcaria odstrasza "drożyzną"
Ceny transportu publicznego na świecie są niemal tak różne jak poziom rozwoju społeczno-gospodarczego w poszczególnych krajach. W państwach Europy Zachodniej, gdzie zarabia się stosunkowo dużo, podróżowanie może być bardzo drogie dla mieszkańców pozostałych krajów Starego Kontynentu. Taksówki, autobusy i tramwaje w Szwajcarii albo Danii są mało "przyjaznym" finansowo środkiem transportu dla turystów.
10 km podróży autobusem, tramwajem lub metrem w Oslo albo Kopenhadze kosztuje ponad 4,8 USD, czyli około 14 zł. Podobnie jest w Sztokholmie i Zurychu. Gdzie indziej na świecie z taką samą kwotą w portfelu można przejechać dystans równy długości całej Szwajcarii – ok. 350 km.
Równie drogie w miastach Europy Zachodniej są taksówki. W Genewie za 5 km (około 5 minut podróży) płaci się mniej więcej 28 USD, czyli 84 zł. To tyle ile w Polsce kosztuje przejazd z Warszawy do podmiejskiej miejscowości. Z kolei najtańsze taksówki na świecie są w Kairze. Tam za 5 km licznik kierowcy nabije nie więcej niż 1,5 dolara. Średnio na świecie 5 km podróży taksówką kosztuje 10 USD.
Niemieckie koleje - luksus nie na każdą kieszeń
Europa Zachodnia może poszczyć się najlepiej rozwiniętym transportem kolejowym. W Paryżu albo Berlinie i Londynie kursują jedne z najszybszych pociągów na świecie. Jednak dla większości obcokrajowców ich ceny są zbyt wygórowane. Koszty przejazdów kolejowych w Niemczech albo w Londynie są o ponad 70 proc. droższe niż w pozostałych państwach Europy Zachodniej.
W Niemczech 200 km podróż pociągiem drugą klasą kosztuje średnio 79 USD – około 65 proc. więcej niż wynosi średnia dla Europy Zachodniej. Bilety na kolej w Londynie są niewiele tańsze. W Nowym Jorku ten sam dystans kosztuje 86 USD, czyli o 78 proc. więcej niż wynosi średnia dla Ameryki Północnej. Najtańsze taryfy za pociąg mają miasta azjatyckie. W Dżakarcie, Mumbaju czy Bangkoku 200 km podróż kosztuje około 4 dolary.
Dużo mniejszy poziom cen za usługi przewozowe obowiązuje w krajach Azji, Ameryki Południowej i Afryki, gdzie infrastruktura drogowa i kolejowa jest gorzej rozwinięta niż w USA, Kanadzie i Europie.
Koszty transportu publicznego w Warszawie są porównywalne do tych w najbiedniejszych krajach świata. Należą do najniższych na świecie jeśli chodzi o transport miejski i taksówki. Jednak nie są już tak małe w przypadku kolei.
/>
/>