Przed objęciem stanowiska w 2009 roku Bercow był politykiem Partii Konserwatywnej, ale zgodnie z tradycją musiał zrzec się członkostwa w ugrupowaniu i pozostaje bezpartyjny.

W lutym Bercow wzbudził kontrowersje, wypowiadając się przeciwko zaproszeniu prezydenta USA Donalda Trumpa do wygłoszenia przemówienia w brytyjskim parlamencie podczas wizyty państwowej planowanej na drugą połowę 2017 roku.

Część polityków rządzącej Partii Konserwatywnej planowała zmianę na stanowisku spikera po wyborach parlamentarnych, ale w związku z nierozstrzygającym wynikiem głosowania zrezygnowali z tych planów.

Rządząca krajem od 2010 roku Partia Konserwatywna straciła w czwartkowych wyborach bezwzględną większość w Izbie Gmin (ma 318 posłów wobec wymaganych do większości 326) i prowadzi rozmowy w sprawie poparcia administracji przez północnoirlandzką Partię Demokratycznych Unionistów (DUP), która uzyskała 10 mandatów.

Reklama

W poniedziałek brytyjskie media poinformowały, że ze względu na trwające negocjacje z Partią Demokratycznych Unionistów rząd Theresy May opóźni o kilka dni zaplanowaną na 19 czerwca mowę tronową królowej Elżbiety II; wystąpienie monarchini, formalnie otwierające nową sesję parlamentu, ma przedstawiać plany rządu na najbliższy rok.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)