Każdy, komu inny kierowca rozbije auto, ma prawo domagać się od ubezpieczyciela OC sprawcy pokrycia kosztów wynajmu samochodu zastępczego – to główna teza rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego, która niedawno trafiła do zakładów ubezpieczeń i jest teraz przez nie analizowana.

Kwestia sporna

– Nie komentujemy skutków rekomendacji, dopóki nie ustosunkujemy się oficjalnie do pisma KNF – mówi Michał Witkowski, rzecznik PZU. Podobne odpowiedzi dostaliśmy z innych towarzystw. Może to być sygnał, że towarzystwa łatwo się nie poddadzą i będą chciały w jakiś sposób ograniczyć liczbę osób uprawnionych czy skrócić okres pokrywania kosztów wynajmu samochodu. Mogą powoływać się przy tym na to, że orzecznictwo sądów w zakresie przyznawania takiego prawa osobom fizycznym jest niespójne. Ale to z kolei podstawa dla Rzecznika Ubezpieczonych do wystąpienia do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie tej kwestii.

>>> Czytaj też: To będzie rekordowy rok dla ubezpieczycieli

Reklama
– Analizujemy przykłady orzeczeń i jeśli wciąż będą pojawiały się spory dotyczące tej kwestii, rozważymy wystąpienie do Sądu Najwyższego – zapowiada Aleksander Daszewski, z biura Rzecznika Ubezpieczonych. Byłoby to istotne wsparcie dla nadzoru, jeśliby towarzystwa chciały wejść z nim w spór na tym tle i nie dostosować się do rekomendacji. Choć Komisja ma wystarczające narzędzia, żeby zadziałać, nie czekając na sąd. – Możemy wydać jeszcze zalecenie, decyzję nakazującą dostosowanie się do wytycznych, a wreszcie wymierzyć karę – mówi Łukasz Dajnowicz z Komisji Nadzoru Finansowego. Towarzystwa będą się bronić, bo przyjęcie rekomendacji oznacza co roku o przynajmniej kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset milionów złotych wyższe wypłaty.



Miliony do wypłaty

W 2008 roku wypłaciły odszkodowania w 861 tys. szkód, z których spora część to stłuczki osób fizycznych, którym zakłady w większości odmawiały pokrycia kosztów wynajmu samochodu zastępczego. Z danych Inter Partner Assistance wynika, że obecnie średni okres korzystania z samochodu zastępczego przez osobę fizyczną to około 8 dni, a dla firm to już 13 dni. A każdy dzień to wydatek nawet kilkuset złotych.
– Można przyjąć, że klienci indywidualni otrzymywaliby częściej pojazdy osobowe, które są tańsze w wynajmie (110-210 zł za dzień w zależności od kategorii). Firmy korzystałyby zapewne częściej z pojazdów kombi lub dostawczych, których wynajem kosztuje pomiędzy 135-460 zł za dzień w zależności od typu i ładowności – mówi Michał Krzyżanowski, z Inter Partner Assistance.

Miliony do zarobienia

Dla jego firmy i konkurentów z tej branży, zastosowanie się ubezpieczycieli do rekomendacji oznacza zwiększenie obrotów. – Z punktu widzenia ubezpieczycieli, korzystne będzie zawarcie wynajmu auta zastępczego w pakiecie usług assistance – mówi Joanna Nadzikiewcz, dyrektor handlowy Europ Assistance Polska.

>>> Czytaj też: Kierowco, warto grymasić przy wyborze OC

Argumentuje, że firmy z branży assistance współpracujące od lat z wypożyczalniami samochodów mają wynegocjowane niższe stawki, niż te oferowane klientom indywidualnym. Dodatkowo rozliczenie za wynajem następuje ryczałtowo i nie wymaga rozpatrywania indywidualnych wniosków klienta. Na takim ruchu skorzystają też firmy wynajmujące samochody zastępcze. – Firmy assistance, z którymi współpracujemy, w ramach szerokich pakietów usług assistance gwarantują również klientom auta zastępcze. Rekomendacja Komisji Nadzoru Finansowego powinna spowodować znaczący wzrost liczby tego rodzaju zleceń – mówi Alicja Bekas, kierownik działu sprzedaży Europcar.
Na wdrożeniu tej rekomendacji skorzystałyby nie tylko duże sieciowe firmy, ale też mniejsze, lokalne wypożyczalnie, które częściej zaczęłyby dostawać propozycję wejścia do sieci podmiotów współpracujących z operatorem assistance. Oczywiście przy założeniu, że towarzystwa bez protestów przyjmą rekomendację. Wtedy zaczną wprowadzać opcję wynajmu pojazdu zastępczego do pakietów assistance dodawanych do OC komunikacyjnego. Będzie to w ich interesie, bo dzięki temu będą miały pod kontrolą koszty wynajmu.
Z tego samego powodu już niemal standardem jest dodawanie do OC assistance z opcją pokrywania kosztów holowania auta osoby poszkodowanej. Towarzystwa i tak muszą za to płacić, więc teraz wystarczy zadzwonić na call center, żeby towarzystwo przysłało holownik. To tańsze rozwiązanie, niż skazywanie klienta na szukanie ofert z ogłoszenia. Pomaga też unikać sporu z poszkodowanym dotyczących kosztów takiej usługi.
ikona lupy />
Wynajem samochodu zastępczego / DGP